reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo

reklama
kurna chyba musze własnie - ale resorak chyba nie spełni jej oczekiwań. To musi być jakiś cięższy kaliber - cieżarówka albo cuś takiego :-D :-D :-D
 
Kuba też ma fisia na punkcie samochodów, a ostatnio przeżyłam szok jak moje dziecie na dworze przytuliło się do maski i lizało znaczek fiata i nie dało sie odkleić od tego samochodu przez dobre 15 minut :-)
 
hahaha, a to się pewnie właściciel później zdziwił, że ma tak wypolerowany znaczek:-D
Marcinek pozdrawia wszystkie przejeżdżające auta wyciągnięciem ręki:-)
 
Kuba też ma fisia na punkcie samochodów, a ostatnio przeżyłam szok jak moje dziecie na dworze przytuliło się do maski i lizało znaczek fiata i nie dało sie odkleić od tego samochodu przez dobre 15 minut :-)

hahahaha, a jak dorosnie bedzie stal na skrzyzowaniu i na czerwonym swietle bedzie proponowal umycie szybek :-D :-D :-D ...oczywiscie zartuje i Mu tego nie zycze :-D :-D :-D
 
Miki dzis też przyssał się do jednego samochodu, ale nie tak ekstremalnie jak Kubiszon:-D Po prostu tak walił w niego łapkami, że bałam się, że za chwilke uruchomi alarm:laugh2:
Aha, a przy tej sesji zdjęciowej z naszym samochodem, też go polizał, blee Po rączkach widać jaki "czysty" jest:eek:
 
reklama
he, he bardzo mi się podobało lizanie znaczka samochodu. Ola uwielbia za to kabelki. Adaś żartuje, że nie powinnam jej kupowac zabawek tylko powędrować do elektrycznego po metr kabla. :-)
 
Do góry