Zakupowe szaleństwo

[heatherek]

Patrycja, wlasnie do takiego sie przymierzamy. Sprawdza sie tez do zabawy, czy tylko do jedzenia?? (chcialabym moc czasami na chwile wsadzic do niego Mlodego, zeby miec wolne rece)

 

[patrycja24berlin]

Heatherek to zalezy na ile chcesz tam Matiego wsadzac...Moja lala bawi sie tam max 20 min bo czuje sie tam chyba za bardzo skrepowana...No i wcale sie jej nie dziwie...Ale do jedzenia jest super...Chociaz mysle ze jesli tylko do jedzenia ma byc to kazde inne tez sie sprawdzi...Zanim je mialam chcialam zeby mialo wszystkie funkcje no i teraz takie mam...Wyobrazalam sobie ze bede ja karmic chyba w kazdym pomieszczeniu a teraz wyszlo szydlo z worka i karmie ja tylko w kuchni...i przewaznie mam ustawione na tym samym poziomie...Ale wybiegajac bardziej do przodu mysle ze te funkcje dopiero za jakis czas beda sie sprawdzaly jak niunia urosnie i bedzie jadla z nami na stole...wtedy wyjmiemy tace i ustawimy odpowiednia wysokosc...Przemyslcie sobie bo to dosc spory wydatek a moze wcale nie trzeba kupowac az tak drogiego...tak sobie dzisiaj przemyslalam... :-)

 

[aniasorsha]

A ja kupiłam krzesełko zwykłe, plastikowe w Ikei za ściąganą tacą i jestem badzo zadowolona. Składa się na maleńki pakunek, wysokość ma dla mnie idealną, bardzo łatwo je umyć, no i kosztowało grosze. A Mała jest taka wiercipięta, że i tak pakuję ją tam tylko na jedzeinie. Ona woli brykać na podłodze niż siedzieć wpięta w pasach...

 

[heatherek]

No to bedziemy jeszcze myslec...... Dzieki za info.....

 

[KasiaDe]

Ania, ja właśnie takie proste chcę kupić - może właśnie w ten weekend. I mówisz, że ono się składa??? Bo wydawało mi się, że nie...

 

[sylwia i wojtuś]

To Peg Perego jest super ale cene ma też bardzo wysoką, ja kupiłam baby dreams które prawie niczym sie nie rózni a kosztuje 3 razy mniej.

 

[patrycja24berlin]

Powiem Wam szczerze ze z biegiem czasu jak patrze na to co mam dla niuni to czesci wcale nie potrzebujemy...tylko bez sensu wydana kasa...Jesli bede miala kiedys jeszcze jedno baby napewno wydatki bede bardziej przemyslala...Mam nawet kilka sprzetow ktorych nawet raz nie uzylam... Jakies 1000 zl lezy nie ruszone...

 

[sylwia i wojtuś]

Pati podaj przyklady czego nie uzyłaś?
Ja też juz teraz wiem ze niektórych rzeczy poprostu nie potrzeba ale... chyba poprostu chciałam je mieć.
No i dzisiaj moja przyjaciółka rodzi!!!!!! własnie godzinke temu zajechali do szpitala wiec bede miała komu oddać:-)

 

[heatherek]

Wlasnie, Pati, przyznaj sie, czego nie wykorzytalas

Ja jak na razie chyba korzystam ze wszystkiego, co kupilismy.... Ale moze dlatego, ze mielismy za wzor moja siostrzeniczke i mniej wiecej widzialam, co jest potrzebne... Albo tez Mateusz po prostu korzysta ze wszystkiego, co ma pod reka

Sylwia, dla Przyjaciolkiuscisk wsparcia!

Ania, musze zajrzec na stronke Ikei

 

[patrycja24berlin]

Juz mowie Sylus...


A wiec:
- przewijak duzy,
-taka polko-pojemnik na pieluchy,chusteczki i inne pierdulki,
-posciel 6 czesciowa z Amy...( koldra+podusze mamy z feretti wiec nie uzywamy tej z Amy,no i jedna posciel z baldachimem mam a baldachim to raczej srednio nam juz potrzebny wiec wcale nie rozwijam tej poscieli bo mamy duzo 2 czesiowych na zmiane i to nam starczy,wiec Amy sprzedamy bo nie ma komu podarowac...

-kombinezon zimowy
-3 kocyki leza jeszcze zapakowane (mam chyba ich razem 7...

-no i poscieli w kolysce tez ani razu ie uzylismy...za cieplo bylo...

juz nie wspomne o stosie ciuchow,spiochy,kaftaniki itd bo tez za cieplo bylo...