Asteria
Wdrożona(y)
nad siedzonkiem to sie nie ma co zastanawiac. Wojtaszek dostal na chrzciny i powiem tylko tyle ze nie wyobrazam sobie bez tego zyci bo jak cos robie w kuchni to maly do siedzenia i bawi sie miseczkami. a jesli chodzi o to czy na dlugo ci wystarczy to ja mam takie drewniane, z ktorego pozniej jest stoliczek i krzesełko;]