reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ZAKUPOWE SZALEŃSTWO

reklama
Nie no żartujesz sobie Dorothy. Znam parę osób ze Zgierza, nikt nie ma w związku z tym żadnych kompleksów. Raczej to im się zazdrości, bo akurat mieszkają w domkach jednorodzinnych ze wszystkimi luksusami z tym związanymi :)
 
ewcia1981 pisze:
CAMPARI to uwielbiam ...ile tego wychlalam podczas wakacji w Grecji...podobno jest to z krewetek...ale pyszne

Właśnie też bardzo lubię, ale boję się teraz podpijać nawet troszeczkę, zeby mi się córcia czasem nie wstawiła  ;D Z drinków bardzo lubię malibu, kiedyś byliśmy z mężem na takim fajnym weselu z " barkiem " i barmanami i oni mi przez całą noc robili takie prawdziwe pyszne malibu, bo w knajpce to niestety jest to samo mleczko kokosowe ;) Ale tam ... mniam, piłam kieliszek za kieliszkiem i tylko patrzyłam, czy teściów nie ma w pobliżu  ;D ;)
 
ewcia, dorothy dajcie spokoj, nie ma mowy o alkoholu......po co?

ewcia a co to znaczy prawdziwe malibu robili...to znaczy jak? bo malibu tez u nas stoi, ja wiem, ze jeszcze pewnie z rok go nie popije, ale moze ja robilam zle? ;)

a Smirnoff u nas tez weselny stoi - to juz 5 lat :laugh: mielismy w domu 3 butelki, miedzy czasie do pieczenia zuzylam jedna, ale 2 jeszcze stoja, jedna otwarta, goscie nie daja jej rady ;)
 
reklama
Do góry