ZAKUPOWE SZALEŃSTWO

[malgosia_76]

Tą poduszkę - klin, to wpisałam sobie na listę rzeczy do kupienia, bo chyba się przyda. Czytałam na innych linkach! Cena nie najgorsza1 Może coś słyszałyście??

 

[Lucky]

Ja miałam po wakacjach zrobić wielkie zakupy ale nici z tego wypompowaliśmy się zkasy i muszę trochę poczekać

 

[malgosia_76]

Na razie kupiliśmy wózek, łóżeczko, choć słowo kupiliśmy jest lekką przesadą, gdyż mamy wszystko zamówinoe. Zrobiona otwartą listę w sklepie i pracujemy nad powiekszającym się rabatem.
Ciuszki mama kupi, fotelik też, a wiele rzeczy dostałam od przyjaciółki + to co pozostało po Oli. M.in. laktator, wkładki laktacyjne, nieodpakowane jeszcze butelki, smoczki też, ale to chyba sie starzeje, więc wyrzucę, pieluszki tetrowe nowe, podgrzewacz, więc chyba jestem troszke do przodu!

 

[Doxa]

Efunia śliczne te ciuszki, a jaka cena

Małgosiu jeśli chodzi o tę poduszkę w kształcie klina to oczywiście są 2 szkoły, jedni twierdzą że dziecko ma leżeć na płasko i tylko na płasko, a na płasko znaczy na płasko ;D A drudzy z kolei, że łatwiej się oddycha dziecku na takiej poduszce, lepiej trawi itp. Jedno jest pewne jeśli dziecko ma reflux (cofanie się pokarmu) wtedy na pewno powinno leżeć na takiej poduszce lub mieć pochylnię czyli książki pod łóżkiem od strony głowy. Ja na razie wstrzymuję się zakupem tej klinowej poduszki, zobaczę jak dziecku będzie się spało na płaskim i ew. dokupię.

 

[malgosia_76]

Doxa,

Faktem jest, że na oddziałach noworodkowych, wszystkie maluchy mają właśnie pozycję "z górki" w tych plastikowych kołyskach, w których tam przebywają. Oli kazali dużo polegiwać w foteliku samochodowym, bo tak ponoć lepiej się oddycha. Majac to na uwadze jestem za, bo już przez to przeszłam.

 

[malgosia_76]

Ponad to, ten klin nie jest taki drogi - ok 20 zł. Birąc pod uwagę wszystkie wydatki....
Swoją drogą chodzisz do szkoły rodzenia, jak to nie kłopot to zapytaj się położnej o zdanie, ok?

 

[Doxa]

Więc jeszcze raz wszystkim Warszawiankom polecam sklep "Mama i tata" w Babicach Starych, rzut beretem od Warszawy

Mają tam niemalże wszystko, co może być potrzebne, ciuszki, pieluszki, akcesoria, łóżeczka, pościele, wóżki, foteliki, wanienki, zabawki, kosmetyki ... ubrania ciążowe itp. Na środku jest duuuuży narożnik, można sobie odpocząć  Wystrój sklepu taki domowy, regały to meble dębowe, na wystawce super stare wózki (zabytkowe), porobione stoliki ze starych maszyn do szycia ... bardzo mi się tam podobało!

Ceny raczej niskie, chociaż nie orientuję się we wszystkich cenach, bo jak wiecie sporo rzeczy podostawałam. Ale np. pieluszki tetrowe są po 1,70zł/szt, flanelowe po 4,90zł, Huggies new born 19 z groszami - w markecie powyżej 20zł ....  My kupowaliśmy głównie drobnicę, ale mam to już za sobą a resztę może już sam mąż dokupić.

Sklep jest czynny w tygodniu do 19, a w soboty do 16.

 

[malgosia_76]

Doxa,

Wspominałaś coś o muzyce dla bobasa z Calineczki, słuchałaś płyty i co??

Jestem ciekawa, bo przymieżam się do zakupu tej partii ze zwierzetami i gruchaniem maluszka.

 

[Doxa]

Ok, zapytam w szkole rodzenia, ale to będzie kolejna opinia  Jak chodziłam na gimnastykę, to instruktorka polecała te poduszki, jak byłam na wykładzie w Fundacji to rehabilitant z IMID mówił że żadnych poduszek, chyba że są wskazania, moja koleżanka sama z siebie kupiła taką poduszkę bo wydawało się jej że tak będzie lepiej dla dziecka, dziś mały ma prawie 2 lata i nadal śpi na niej ... tak więc ile osób tyle opinii!

 

[Doxa]

Małgosiu ja mam CD1 i tak jak obiecałam zrobię Ci kopię, słucham a raczej słuchamy razem z syniem jej bardzo często! Mi się podoba, chciałabym jeszcze "Usypianki" z tej serii.