To mi z Max Factora najbardziej podchodził Masterpiece Max, mój najlepszy tusz ever, ale kurde cena mnie zawsze zniechęca, bo prawie 60 zł za tusz to dla mnie przegięcie.
Mnie strasznie uczulał Eveline.
Jak tylko wyszłam z domu to łzy mi tak leciały jakbym ryczała jak bóbr :/
Mnie strasznie uczulał Eveline.
Jak tylko wyszłam z domu to łzy mi tak leciały jakbym ryczała jak bóbr :/