hej laski, no u mnie beznadzieja trwa!!
pojawił sie zarodek ale pęcherzyk niby nie urósł, nie wiem czy to błąd w pomiarach czy co... nie mam pojecia gin mówil ze to dziwne i ze wiele juz rzeczy widziałale raczej pecherzyk byłby pusty i by rósl a tu sie cos pojawiło a on stanał w miejscu, dał mu jeszcze czas do czwartku, wiec czekam jeszcze, nie wiem mam jeszcze troszke nadzieji nie wiem pewnie naiwnie mysle ze bedzie ok, zastanawiam sie czy nie isc wczesniej prywatnie do faceta znajomego z nowoczensym sprzetem, bo ten tutaj na nfz to jakis stary rupiec, trzeba miec zgaszone światło zeby cos widziec na monitorze... generalnie to mam mega wzdecia ost przez 3 dni, i boli mnie głowa, juz chce zeby sie wyjasniło, staram sie nie myślec o tym, ale to samo przychodzi.
a jak u Was? kwiatuszek jak tam widziałam że przygotowujesz sie do ivf? jak sie czujesz?
bafinka &&&& i jak po badanich mam nadzieje ze ok!
Anecia trzymam kciuki za wizyte i usg, super ze badania ok
pojawił sie zarodek ale pęcherzyk niby nie urósł, nie wiem czy to błąd w pomiarach czy co... nie mam pojecia gin mówil ze to dziwne i ze wiele juz rzeczy widziałale raczej pecherzyk byłby pusty i by rósl a tu sie cos pojawiło a on stanał w miejscu, dał mu jeszcze czas do czwartku, wiec czekam jeszcze, nie wiem mam jeszcze troszke nadzieji nie wiem pewnie naiwnie mysle ze bedzie ok, zastanawiam sie czy nie isc wczesniej prywatnie do faceta znajomego z nowoczensym sprzetem, bo ten tutaj na nfz to jakis stary rupiec, trzeba miec zgaszone światło zeby cos widziec na monitorze... generalnie to mam mega wzdecia ost przez 3 dni, i boli mnie głowa, juz chce zeby sie wyjasniło, staram sie nie myślec o tym, ale to samo przychodzi.
a jak u Was? kwiatuszek jak tam widziałam że przygotowujesz sie do ivf? jak sie czujesz?
bafinka &&&& i jak po badanich mam nadzieje ze ok!
Anecia trzymam kciuki za wizyte i usg, super ze badania ok