mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
No hejka
jestem meeeega zadowolona z wizyty dziewczyny co za lekarz o bez kitu, 3 razy sie go pytalam ile place a on dalej mi nawijal co i jak. Ogolnie po usg nie ma nic niepokojacego, jak to lekarz powiedzial jestem tam w srodku pieknie idealnie zbudowana ), wszystko jest w porzadku, zlecil morfologie, glukoze i mocz i jesli chce to toksoplazmoze, ale jesli nie mam kontaktu z kotami to niekoniecznie, bo to troche kosztuje. Ogolnie to bardzo mnie uspokoil, jesli z cytologia bedzie cos nie tak to zadzwoni do mnie. Tak wiec wszystko w porzadku, wcinac dalej kwasik i przede wszystkim dac na luz i sie odstresowac,
ojej kamien z serca mi spadl, bo juz mialam najczarniejsze mysli, ze jakies guzy, torbiele...a i jesli do wrzesnia nic sie nie uda tpo wtedy meza za wsiarz i na konkretne badania
jestem meeeega zadowolona z wizyty dziewczyny co za lekarz o bez kitu, 3 razy sie go pytalam ile place a on dalej mi nawijal co i jak. Ogolnie po usg nie ma nic niepokojacego, jak to lekarz powiedzial jestem tam w srodku pieknie idealnie zbudowana ), wszystko jest w porzadku, zlecil morfologie, glukoze i mocz i jesli chce to toksoplazmoze, ale jesli nie mam kontaktu z kotami to niekoniecznie, bo to troche kosztuje. Ogolnie to bardzo mnie uspokoil, jesli z cytologia bedzie cos nie tak to zadzwoni do mnie. Tak wiec wszystko w porzadku, wcinac dalej kwasik i przede wszystkim dac na luz i sie odstresowac,
ojej kamien z serca mi spadl, bo juz mialam najczarniejsze mysli, ze jakies guzy, torbiele...a i jesli do wrzesnia nic sie nie uda tpo wtedy meza za wsiarz i na konkretne badania