zajść w ciążę po antykoncepcji...

[kacha10]

anecia licza wiek, bo mysla o nowotworze.bylismy wczoraj na badaniu i maz ma super poskrecane jelita oraz hemoroidy II st. odbytu.naszczescie tylko to wyszlo.badanie zniosl b. dobrze.stresa mielismy niezlego.ale dzis juz z tego sie smiejemy.
fajnie ze uslyszalas dobre wiesci od lekarzy.mam nadzieje ze przy nastepnej wizycie juz tego nie bedzie.a jakie macie imiona na uwadze?
kwiatuszek trzymam kciuki.jestes juz coraz blizej tego in vitro.
bafinka to fakt ze z tymi jelitami to coraz wiecej ludzi ma problem. pielegniarka mowila ze nowotwory kiedys usuwali u os. po 50 roku zycia a teraz juz sa spotykane miedzy 25 a 30 r.z.

 

[kwiatuszekq20]

moj szwagier tez bedzie mial kolonoskopie na dniach ma mega stresa

 

[kacha10]

Kwiarek powiedz szfagrowi ze badanie nie jest straszne.okropne jest dietowanie i oczyszyszczanie przed badaniem.moj m spal w trakcie.szybko jednak metabolizowal leki i 2 razy im siadl w trakcie badania ale tego nie pamieta.po badaniu dochodzil do siebie 1h ale to przez znieczulenie.troche gi bolal brzuch ale jak pozbyl sie tego powietrza to juz bylo ok.a nastepnego dnia poszedl do roboty.ja sie obawialam tylko co on tam ma w srodku.naszczescie wszystko ok.

 

[karola1986-21]

hej dziewczyny! jednak nic się nie wykluło z poprzedniego cyklu, temperatury były bardzo obiecujące ale najprawdopodobniej przytulany były za późno by coś mogło z tego być :-(

dziś zrobiłam wszystkie zlecone przez Gina hormony i jeszcze sobie TSH powtórzyłam by zobaczyć czy spadło.

wszystkie badania 155 zł całe szczęście w soboty dają rabat (tanie środy i soboty) i po rabacie zapłaciłam 107, 26 zł , ufff, miałam farta, że akurat 3 dc wypadł mi w sobotę bo inaczej z torbami bym poszła


odebrałam wyniki poprzedniego badania robionego 8 dnia po skoku temperatury, oto co mi wyszło:

estradiol 226,2 pg/ml normy: faza owulacyjna 85,8 - 498 faza lutealna 43,8 - 211

progesteron 18,59 ng/ml normy: faza lutealna 1,7 - 27,0


według norm progesteronu łapię się w widełki fazy lutealnej, natomiast jesli chodzi o estradiol to łapię się i w widełki fazy lutealnej ale w owulacyjną też

czyli owulacja była czy nie?

 

[kwiatuszekq20]

kasiu przekaze

 

[Anecia1111]

cześć dziewczyny!!! zaczęłam dziś długi weekend a Wy jak?

u nas ogólnie ok, czuję sie dobrze, chłody mi służą (bo u nas prawie jak jesień...) jednak wciąż myślę co tam w tej maleńkiej główce się dzieje... ale jestem na prawdę dobrej myśli, antybiotyk nadal łykam i już mi to tak w nawyk weszło że chyba trudno mi będzie się po ciąży odzwyczaić ;-)

jutro mamy zamiar mimo pogody zrobić grilla z naszymi przyjaciółmi... najwyżej faceci zrobią na dworze i przyniosą do domu gotowca :-)

poza tym jakoś leci, Adaś rośnie... mój brzuch też młody cieszy się póki co na maleństwo, wszystkim mówi jakie imię wybrał :-) a ostatnio patrząc na mój brzuch powiedział "umyj sobie mamusia pępek i brzuszek bo masz brudny" a ja mam po prostu ciemne przebarwienia - z Adasiem w ciąży też tak miałam hehe

jeszcze 3 kontrole urzedowe mam w tym miesiącu zaplanowane, poza tym jakie inne wpadną to nie wiem... ale byle do 24.06 i wtedy śmigam na urlop i po urlopie odrazu na L4 więc od 24.06 zaczynam leżenie do góry brzuchem ;-) a tak powaznie to mam jeszcze do obronienia pracę podyplomową... i planuję wlaśnie albo 23.06 albo tydzień później i dopiero wtedy będę miała luz totalny


kwiatuszekq20 no to rewelacja!!!! zawsze lepsze to jak żadna poprawa... widać coś ruszyło :-) a skierowanie na kariotypy już masz???

Bafinka a co tam u Ciebie? i młodego? :-)


kacha10 ufffff dobrze że wynik męża nie jest taki zły, a hemoroidy się obecnie leczy i to z powodzenie więc nie stresujcie się na zapas :-)
co do imion to mamy dla córci wybrane Ania tzn synek wybrał i takie zostanie :-) mamy tylko nadzieję że już nic córci między nóziami nie urośnie


karola1986-21 szkoda ze ostatni cykl stracony, ale głowa do góry i nie dąsać mi się wiecej tyko starać!!!
co do wyników hormonów to ja bym jeszcze chociaż 2 razy powtórzyła i dopiero wtedy bedzie można coś więcej powiedzieć bo oki co estradiol nie jest do końca jasny jak dla mnie... chociaż ja bym obstawiała owulacyjną bardziej...

 

[kwiatuszekq20]

w wtorek do rodzinnego chcial sie skonsultowac z nfz jak nie wystawi to zrobimy pryw

 

[oliwia2]

dziewczyny ile odczekalyscie po odstawieniu tabletek anty, nim zaczelyscie starania?

 

[Anecia1111]

oliwia my praktycznie za każdym razem zaczynaliśmy starania odrazu (ale jak brałam tabsy to już 3 miesiące brałam kwas foliowy i po odstawieniu nadal) ale i tak za pierwszym razem zaszłam w ciążę dopiero w 3 normalnym cyklu (pierwszego nie licze bo to było krwawienie z odstawienia), a a drugim razem zaszłam w 2 normalnym cyklu (tez nie licząc pierwszego krwawienia po tabsach jeszcze)

 

[karola1986-21]

oliwia my zaczeliśmy starania od razu po odstawieniu tabletek anty, aczkolwiek minęło już 9 miesięcy od tego czasu a w ciąży (niestety) jeszcze nie jestem.

anecia pokazałam ginowi te wyniki z 8 dnia po skoku i stwierdzil, że progesteron ładny i owu może i była ale pewność by miał dopiero gdyby to zobaczył na usg.

odebrałam wyniki badań hormonalnych i wszystkie hormony mam w normie (co jest szokie mdla mnie to byłam pewna, że hormony mam w cały świat), tylko tsh nawala, w październiku było 2,6 i powinno spaść a to dziadostwo zamiast spaść to urosło do 3,05.

teraz muszę zrobić ft3 i ft4, żeby zobaczyć co tam się dzieje z tarczycą...