hej dziewczyny!
co do Adasia to dopadło nas rota, w końcu jak trafiliśmy do szpitala to już byl skrajnie odwodniony ale szybka reakcja i powoli wychodziliśmy na prostą, po kilku dniach wypuścili nas do domu ale bez wypisu bo teoretycznie wciąż byliśmy na oddziale, bo rozpanoszyło się tam zapalenie płuc i dla naszego bezpieczeństwa nas puścili i mieliśmy dochodzić do siebie w domu, a tu nagle w niedzielę temperatura ponad 39 stopni trudna do zbicia itp, od pon wzięłam opiekę, wylądowaliśmy na pogotowiu, następnie u naszej pediatry i znowu leki itp, ale na szczęscie tempka po 3 dniach wreszcie spadła, zostal mega kaszel jak u gruźlika i katar mega ciągnący
jeszcze pewnie jakiś tydzień lub nawet 2 dochodzenia do siebie, ale ja już od pon idę do pracy bo oszaleję jak dłużej w domu posiedzę
kwiatuszku ja wiem że ten cud kiedyś się zdarzy i bedziecie się cieszyć małym szkrabikiem!
bafinko hehe te 2 lata do Waszych starań też zlecą masakrycznie szybko... ja pamiętam jak na początku po porodzie mówiłam że jeszcze tyleeee czasu przede mną do starań o kolejne bobo hehe
a tu masz... ponad 2 lata za nami hehe, ale póki co na ten miesiąc ze starń nici bo boję sie o ewentualne przyszłe maleństwo w razie gdyby mnie jakieś choróbsko wzięło bo niestety rota długo się roznosi ale póki co odpukać nic nas nie bierze
kacha dasz radę kochana! ja czasem też mam chwile zwątpienia i mega wkurzenia hehe ale po chwili mija i wtedy myślę że mimo wszystko fajnie będzie mieć drugie bobo, zeby Adaśko miał towarzystwo :-) a takie czasy że maluch sam sie sobą zajmie niedługo nadejdą (ani się obejrzysz) i czasem powie Ci jak mój Adaś "idź już sobie mamusia bo ja się tu bawię, nie widzisz?"
ale oczywiście czasem sam prosi o wspólną zabawę, albo my mu proponujemy i jak nie mówi "nie" to bawimy się razem a frajdy jest z tego co niemiara :-) zobaczysz jak młody podrośnie
Lanka witamy :-) widze że staranka rozpoczete, ja dołączę do Was za miesiąc bo póki co odłożyłam je niestety
ale tak na marginesie ja już na tym wątku to stara jestem hehe bo przed pierwszą ciążą tu wlczyłam dzielnie z dziewczynami o nasze małe cudaki