reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

Witam wszystkie szczęśliwe mamusie oraz przyszłe :-)

Ja biorę tabletki antykoncepcyjne (Harmonet) od ponad 8 lat. Wiem że to stanowczo za długo, ale mój ginekolog nie doradzał mi żadnych przerw albo wogóle odstawienia żeby później nie było problemu z zajściem w ciążę. Niedawno, po 2,5 rocznym stażu małżeńskim, w końcu zdecydowaliśmy się z mężem na dziecko :-) Kilka dni temu byłam u mojego ginekologa. Chciałam się dowiedzieć, jak to w końcu jest z tym zajściem w ciążę po wieloletniej antykoncepcji. Naczytałam się i nasłuchałam przeróżnych opinii. Jedni mówią że powinno się odczekać 3 cykle po odstawieniu tabletek, inni że można od razu próbować, bo wtedy jest największe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę, inni zaś straszyli że po tak długim okresie można nawet rok (albo i lepiej) starać się o dziecko. Także - ile ludzi tyle opinii.
Ginekolog powiedział mi zdecydowanie i dosadnie, żebym OD RAZU, jak tylko odstawię tabletki, zaczęła starać się o dziecko, ponieważ jest to rzeczywiście okres, w którym jest największe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę. Ginekolog powiedział mi, że po odstawieniu tabletek z każdym następnym miesiącem, kiedy już się ich nie przyjmuje, prawdopodobieństwa zajścia w ciążę jest coraz mniejsze. Także moje drogie, nie czekajcie, tylko działajcie od razu :-)
Ja kończę ostatnie opakowanie Harmonetu już za kilka dni, także zobaczymy jak to u mnie wyjdzie. Oczywiście, jak każda z nas, chciałabym jak najszybciej zajść w ciążę, strasznie napaliłam się na dzidzię :-) Ale to już kwestia organizmu, no i oczywiście tego, czy z mężczyzną również wszystko jest w porządku. Mam nadzieję że niedługo będę mogła udzielać się na tym forum mając maleństwo w sobie :-)

pozdrawiam cieplutko
 
reklama
Cześć kochane. My już razem po tej stronie brzuszka.
Przesyłam wam zdjecia mojej Juleczki, żeby każdej z was pokazać, że choć życie nam podkłada kłody pod nogi, to trzeba walczyć o swoje. Oby każdej z was sie udało. Ja też długo w tym wątku siedziałam.
 

Załączniki

  • 18012012041.jpg
    18012012041.jpg
    17,9 KB · Wyświetleń: 38
  • DSCN2043.jpg
    DSCN2043.jpg
    29,6 KB · Wyświetleń: 40
agnes kochana aż się popłakałam.. doczekałaś sie:) Juleczka jest przesłodka dużo zdrówka dla was i cierpliwości:) jak rodziłaś? jak pierwsze wrażenia z pobytu z córeczką?:) pozdrawiam i całuje
 
Bafinka dziękuję kotku. My już w domku tydzień, Narazie jest super, misia grzeczniutka. Byłyśmy do kontroli wczoraj, przybrała na wadze 300g w ten tydzień, więc się cieszę. A rodziłam cc. To była bardzo szybka akcja, bo mała się okręciła pępowiną. Cały poród trwał 20 min.
 
Agness cudownie!!! gratuluję z całego serducha!!!!!! malutka jest śliczna! ciutkę Ci zazdroszcze noworodka w domu... pamiętam ten cudny zapach maluszka :tak: te pierwsze chwile są najpiękniejsze! łap każdą z nich :-)

Bafinko a ja z kolei za chiny ludowe nie chce nigdy cesarki... rodziłam naturalnie bez żadnych znieczuleń i nie zamieniłabym tego za nic na cesarkę... ale wiadomo ze co poród to opinia


a Wy staraczki nasze kochane nie traćcie nadziei ... jak widać juz wiele z nas ma swoje bąble i Wam też sie uda!
 
reklama
Witam wszystkie dziewczyny, tak jak większość tu obecnych brałam długie lata hormonki (microgynon i cilest- 6 lat). Jestem świeżą mężatką, odstawiłam tabletki w październiku, a juz się martwię brakiem ciąży. Mąż jest 10 lat starszy ode mnie dlatego też czuję pewnego rodzaju presję by szybko dać mu dzidziusia:). Martwi mnie jego rzadka choroba Hashimoto, oby nie miała wpływu na zajście w ciążę.. Pozdrawiam Was wszytskie i 3 mam kciuki za Was i za siebie:)
 
Do góry