Myszka - ojojoj - to trzymam kciukasy mocno !!!
JA żeby sobie umilić czas oczekiwania do owulacji i testowania - dodałam "oczekiwujący" suwaczek
Miliaa - dobrze dobrze. Ostatnie badania mówią że to nie prawda, że trzeba rzadko się przytulać przed owu - tylko często. Okazuje się że plemniki - im jest ciaśniej tym wolniej się ruszają. Im jest ich trochę mniej, mają więcej miejsca do szybszego poruszania się a co za tym idzie - są bardziej żywotne a to tak naprawdę o to chodzi mają być szybciusieńkie w końcu wystarczy jeden - prawda... ? ale jak będzie wolny i stłoczony - to zdąży umrzeć we wrogi śluzie ... niestety... i nie dotrze do śluzu szyjkowego.
Tak więc - ja łykam od jutra syropek, przytulanka codziennie, czasami co drugi dzień - i jak się nie uda to ja już nie wiem co!!!
zmykam kochane więc miłej i owocnej nocy życzę
Myszko - daj od razu znać co i jak jutro
JA żeby sobie umilić czas oczekiwania do owulacji i testowania - dodałam "oczekiwujący" suwaczek
Miliaa - dobrze dobrze. Ostatnie badania mówią że to nie prawda, że trzeba rzadko się przytulać przed owu - tylko często. Okazuje się że plemniki - im jest ciaśniej tym wolniej się ruszają. Im jest ich trochę mniej, mają więcej miejsca do szybszego poruszania się a co za tym idzie - są bardziej żywotne a to tak naprawdę o to chodzi mają być szybciusieńkie w końcu wystarczy jeden - prawda... ? ale jak będzie wolny i stłoczony - to zdąży umrzeć we wrogi śluzie ... niestety... i nie dotrze do śluzu szyjkowego.
Tak więc - ja łykam od jutra syropek, przytulanka codziennie, czasami co drugi dzień - i jak się nie uda to ja już nie wiem co!!!
zmykam kochane więc miłej i owocnej nocy życzę
Myszko - daj od razu znać co i jak jutro
Ostatnia edycja: