Chiarka to nie jestes sama, bo tez zapisalam sie dopiero wczoraj, a czytam i prezgladam to forum od paru dni dzien i noc ;-) ja jestem akurat w 3 cyklu po odstawieniu stediril30, pierwszy okres dostalam po 30 dniach, a drugi po 28 dniach, wiec cykle w miare normalne jak przy tabsach. W tym cyklu od tygodnia staramy sie z mezusiem o malego szkrabika, wiec mam ze niedlugo ujrze te upragnione 2 kreseczki, chociaz w tym cyklu jakos owulacji tak za bardzo nie zauwazylam...wiec bedziemy sie przytulac do konca cyklu
co do odstawienia tabletek, to jedyne minusy jakie sie pokazaly to:
* obfite i bolesne miesiaczki
* cale czolo w krostkach nieznikajacych i pojawiajacych sie na nowo (czego nie mialam nawet przed antykoncepcją)
* no i pozostale nadal kilogramy, kto0re przybyly w trakcie antykoncepcji,
w sumie duzo nie waze bo niecale 60kg ale wszystko poszlo mi w brzuszek i wygladam jakbym byla przynajmniej w 5 m-cu ciazy i wszyscy od wesela (15 sierpnia br.) mnie sie o to pytaja
Ale oprocz minusow jest tez jeden wielki plus! moje
Libido!!! Ktore wrocilo ze zdwojona albo nawet i z potrojona siłą! Przy tabsach mialam taka antykoncepcje, ze w sumie nie byla mi potrzebna, bo seks mogl dla mnie nie istniec