Mam pytanie dziewczyny. Przejrzałam ostatnie kilka stron i się tak zastanawiam. od ponad 2 lat biorę cilest. Planujemy z mężem rozpocząć starania czerwiec / lipiec 2010. Ile wcześniej powinnam tabletki odstawić? Wiem ze jest wiele teorii ale może są jakieś kobietki które brały cilest i zaszły w ciąże lub się starają. Ile wcześniej przed rozpoczęciem starań powinnam brać kwas foliowy? Będę wdzięczna za info.
reklama
krzynka77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2009
- Postów
- 1 018
Cześć Fa - kwas foliowy dobrze zacząć na 3 mce przed staraniami. Co do tabsów, to nie jestem ekspertem więc nie doradzę zbyt wiele. Zwykle pierwsze 2-3 m-ce potrafią płatać figle po odstawieniu, ale zdarza się, ze już w tym samym cyklu się zachodzi.
Dwa lata brania tabsów mogły rozleniwić organizm, więc ja bym polecała rzucić tabsy i zacząć brać kwas na 3 m-ce przed starankami.
Ale może znajdzie się ktoś bardziej kompetentny;-)
Dwa lata brania tabsów mogły rozleniwić organizm, więc ja bym polecała rzucić tabsy i zacząć brać kwas na 3 m-ce przed starankami.
Ale może znajdzie się ktoś bardziej kompetentny;-)
Cześc Dziewczyny. Odstawiłam tabletki ponad miesiące temu i jak tylko dostane normalną miesiączke to zaczynamy się starać. Po odstawieniu tabletek miałam krwawienie z odstawienia i od tego czasu czekam. . Mija już 40dc, w ciąży nie jestem, choc miałam podejrzenia ale zrobiłam bete i się wyjaśniło. Umawiam się dzisiaj na wizyte do ginekologa i zobaczymy co on powie. Przez 2 lata brałam tabletki, najpierw Yasminell ale źle się po nich czułam więc przeszłam szybko na Mercilon. Coś czuje że będe musiała wywoływać @ bo nawet się nie zapowiada na. Pozdrawiam
Shedir, no to jesteśmy w podobnej sytuacji. Kilka tygodni temu skończyłam z tabsami... też brałam koło 2 lat. (głównie Yasminelle). Teraz czekam na normalną @, ale nie mam pojęcia kiedy przyjdzie... zawsze miałam nieregularne cykle, a teraz po tabsach będzie pewnie jeszcze weselej. Ale poczekam jeszcze z miesiąc, dam ciału czas na samoregulacje. Jak nic z tego nie będzie, pewnie trzeba będzie wywoływać.Cześc Dziewczyny. Odstawiłam tabletki ponad miesiące temu i jak tylko dostane normalną miesiączke to zaczynamy się starać. Po odstawieniu tabletek miałam krwawienie z odstawienia i od tego czasu czekam. . Mija już 40dc, w ciąży nie jestem, choc miałam podejrzenia ale zrobiłam bete i się wyjaśniło. Umawiam się dzisiaj na wizyte do ginekologa i zobaczymy co on powie. Przez 2 lata brałam tabletki, najpierw Yasminell ale źle się po nich czułam więc przeszłam szybko na Mercilon. Coś czuje że będe musiała wywoływać @ bo nawet się nie zapowiada na. Pozdrawiam
p.s. staranka już zaczęliśmy, choć trudno to tak nazwać, jak w ogóle nie 'celujemy' w owu, bo nie mam pojęcia kiedy i czy w ogóle jest
Trzymam kciuki i życzę powodzenia:-)
Jutro ide do lekarza i zobaczyny co powie. Cały czas czuje jajniki raz jeden, raz drugi mnie boli, piersi mam napuchnięte, a do tego sutki od 3tygodni ciągle mi stercza , bolą i są zaczerwienione. Prawie codziennie od odstawienia tabletek mam migreny,które kończą się wymiotami i często jest mi niedobrze. Myślałam że jestem w ciązy i byli byśmy bardzo szczęśliwi ale w podświadomości czułam że to przez odstawienie tabletek i badanie tak właśnie wykazało. Denerwuje mnie juz czekanie na @ dlategi ide do lekarza.
Ostatnia edycja:
dziewczyny głowa do góry. ja brałam pigułki 8 lat przez ostatni rok brałam też Yasminelle, a po odstawieniu tabsów mój okres chodził jak w zegarku a po trzech miesiącach cieszyłam się zafasolkowaniem :-)
grunt to wiara we własne ciało. Myślcie pozytywnie, nie gońcie swoich facetów do łóżka tylko dlatego że myślicie że jest owulacja, tymbardziej, że po pigułkach to może być mylne. zdarza się, że kobieta ma owulacje podczas okresu, co jest bardzo rzadkie, ale się zdarza.
grunt to wiara we własne ciało. Myślcie pozytywnie, nie gońcie swoich facetów do łóżka tylko dlatego że myślicie że jest owulacja, tymbardziej, że po pigułkach to może być mylne. zdarza się, że kobieta ma owulacje podczas okresu, co jest bardzo rzadkie, ale się zdarza.
U mnie się wyjaśniło. Ponieważ nie doszło do owulacji w pierwszym cyklu bez tabletek zrobiła mi się cysta na jajniku. Wszystko przez zbyt niski poziom progesteronu do estrogenu. Dostałam Duphaston i teraz powinno juz byc wszystko oki.Mam nadzieje że cysta pęknie i wszystko wróci do normy. Poza tym lekarz powiedział że reszta jest jak najbardziej w porządku. :-)
_Pysia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2009
- Postów
- 5 862
hej, brałam Haromonet z 7 lat, odstawiłam w połowie maja, a od 1 czerwca jestem w ciązy. Wczesniej miałam strasznie nieregularne okresy (od 33 do 56 dni) i przed ostawieniem robiła wyniki i mialam bardz owysoko prolaktynę, a mimo to isę udało
Lea28
Fanka BB :)
Witam dziewczyny, chetnie dolacze do waszego grona :-) Mam nadzieje ze mnie przygarniecie;-)
Ja rowniez zaczynam starania o fasolke. Bralam pigulki Yasminelle 2,5 roku, 28 wrzesnia odstawilam je z wielka przyjemnoscia zreszta dzialaly na mnie okropnie. i wiem na pewno ze nigdy do nich nie wroce . I podjelismy z moim mezem decyzje ze staramy sie od razu nie robiac zadnej przerwy co ma byc to bedzie, tym bardziej ze mamy juz swoje latka ja 28 lat a moj maz 36 takze zabieramy sie ostro do pracy
to moj 18 dc po odstawieniu , co zauwazylym dziwnego to ze moj brzusio dziwnie nadety i dziwne dzwieki z siebie wydaje sama niewiem jak to nazwac jakies bulgotki czy szmery moze to owulacja niewiem . no i jajniki pobolewaja ale nie jest zle. Spodziewam sie @ 28 pazdziernika zobaczymy jak bedzie ale zawsze po odstawieniu mialam regularne @ co 28 dni. A moze sie juz niepojawi :-).
no i trzymam mocno kciuki za nas wszystkie zeby udalo sie zafasolkowac!!!
Pozdrawiam serdecznie:-)
Ja rowniez zaczynam starania o fasolke. Bralam pigulki Yasminelle 2,5 roku, 28 wrzesnia odstawilam je z wielka przyjemnoscia zreszta dzialaly na mnie okropnie. i wiem na pewno ze nigdy do nich nie wroce . I podjelismy z moim mezem decyzje ze staramy sie od razu nie robiac zadnej przerwy co ma byc to bedzie, tym bardziej ze mamy juz swoje latka ja 28 lat a moj maz 36 takze zabieramy sie ostro do pracy
to moj 18 dc po odstawieniu , co zauwazylym dziwnego to ze moj brzusio dziwnie nadety i dziwne dzwieki z siebie wydaje sama niewiem jak to nazwac jakies bulgotki czy szmery moze to owulacja niewiem . no i jajniki pobolewaja ale nie jest zle. Spodziewam sie @ 28 pazdziernika zobaczymy jak bedzie ale zawsze po odstawieniu mialam regularne @ co 28 dni. A moze sie juz niepojawi :-).
no i trzymam mocno kciuki za nas wszystkie zeby udalo sie zafasolkowac!!!
Pozdrawiam serdecznie:-)
reklama
Lea28
Fanka BB :)
hej, brałam Haromonet z 7 lat, odstawiłam w połowie maja, a od 1 czerwca jestem w ciązy. Wczesniej miałam strasznie nieregularne okresy (od 33 do 56 dni) i przed ostawieniem robiła wyniki i mialam bardz owysoko prolaktynę, a mimo to isę udało
Hej Pysia to naprawde baaaaaardzo szybko zafasolkowalas :-) po odstawieniu serdecznie gratuluje. A mozesz powiedziec kiedy zaczely sie pierwsze objawy i jakie. Bo ja sie strasznie nakrecilam i wariuje okropnie jesli chodzi o fasolke no i oczywiscie doszukuje sie juz objawow a to dopiero 20 dni po odstawieniu. czyli wiadomo za wczesnie
pozdrawiam serdecznie
Podziel się: