reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

Witam :-)

Na razie was po cichu podczytuję, ale powinnam się chyba ujawnić. Póki co zagnieździłam się na staraczkach na 2011, z cichą nadzieją, że mi się uda ponownie zostać mamą w przyszłym roku.
4 lata brałam plastry, w czerwcu odstawiłam, jestem już 2 miesiące na swoim cyklu i po pierwszych staraniach.
W organizmie szaleństwa, skoki temperatury, zmiany, nie wiadomo czego się chwycić...


wiem cos na ten temat hope tak jest ja od lutego nie uzywam plastrow i saie staralismy co miesiac i nic :( wiec cierpliwosci moja droga :) organizm musi sie zregenerowac - pozdrwaiam
 
reklama
Aga no właśnie cierpliwości... skąd ją brać ;-)
W pierwszą ciażę zaszłam w pierwszym cyklu starań, w 4 od odstawienia, po tabletkach i bardzo chciałabym tym razem nie czekać ani dnia dłużej... Ech ale widzę, że tu wiele z was długo już się stara...
 
Cześć moje kochane staraczki!!!!

Jestem jestem mandrzejczuk, jeszcze w dwupaku :-D Tylko że właśnie nie mam za dużo siły na dłuższe nasiadówki na BB więc tak sporadycznie zaglądam i czytam. Nadal trzymam za Was mocno kciukasy!!!!!! Tobie Agness oczywiście z całego serca gratuluję, poilnuj się teraz podwójnie i dbaj o Was!!!! No a reszta dziewuszek niech dołącza do naszego grona zaciążonych jak najszybciej :-D

Buziaki
 
Aga no właśnie cierpliwości... skąd ją brać ;-)
W pierwszą ciażę zaszłam w pierwszym cyklu starań, w 4 od odstawienia, po tabletkach i bardzo chciałabym tym razem nie czekać ani dnia dłużej... Ech ale widzę, że tu wiele z was długo już się stara...

bardz silna i pozytywnie nastawiona :) ja dzis zadzwonilam do mojej polskiej kliniki bo 35 dc a @ dalej nie ma , rozmawiam z lekarzem powiedzial ze jezeli ie zaskocze do wrzesnia ( we wrzesniu do polski jede) to mam sie stawic na konsultacje i porucz lekow jakie dostalam w maju dostane jeszcze inne. dr powiedzial ze trzeba bedzie zaczac leczenie.... jejku dziewczyny ale mi to "leczenie" do glowy weszlo , chodza mi po glowie tylko mysli typu - czy wogole zajde w ciaze? jak dlugo bedzie trwalo to leczenie? jak bardzo przytyje po tych hormonach itd. ehhh zalamka :(
 
Cześć dziewczynki
Byłam dziś na becie, ale wynik będzie dopiero jutro :crazy:. Nie wiem jak ja wytrzymam.
Narazie sie trochę martwie, bo mnie brzuch pobolewa. Mam nadzieje ze jest ok.... :frown::frown::frown::frown::frown:
 
Agness, nic się nie martw, weź najwyżej nospe i tyle. W Ciąży brzuszek może pobolewać jak na @ plus jajniczki i krzyż. I daj jutro znać jak będzie wynik :)
 
bardz silna i pozytywnie nastawiona :) ja dzis zadzwonilam do mojej polskiej kliniki bo 35 dc a @ dalej nie ma , rozmawiam z lekarzem powiedzial ze jezeli ie zaskocze do wrzesnia ( we wrzesniu do polski jede) to mam sie stawic na konsultacje i porucz lekow jakie dostalam w maju dostane jeszcze inne. dr powiedzial ze trzeba bedzie zaczac leczenie.... jejku dziewczyny ale mi to "leczenie" do glowy weszlo , chodza mi po glowie tylko mysli typu - czy wogole zajde w ciaze? jak dlugo bedzie trwalo to leczenie? jak bardzo przytyje po tych hormonach itd. ehhh zalamka :(




a dlugo się już starasz? bralas jakieś wspomagacze? może to leczenie będzie polegalo na tym że da ci tabsy zwiększające płodność... nie martw sie nie jesteś sama wiele kobiet ma podobny problem i w końcu mają swoją wymarzoną fasolkę;) na pewno nam wszystkim się uda i w 2011 będziemy mamusiami:):):)
 
reklama
Wpadlam tylko na chiwle, bo dzis w nocy jedziemy ze znajomymi do Łeby na 5 dni swietowaC nasza pierwsza rocznice slubu, tak, wiec odezwe sie dopiero w niedziele jak wroce. Mam nadzieje,ze zastane po powrocie nowe ciezarowki i sama przyjade z prezentem, bo takie wyjazdy podobno sprzyaja plodnosci ;) jednak u mnie zostal tydzien do @ wiec juz pewnie po ptokach, no ale moze od morskiego jodu cos sie odmieni i bede miala prezencik na rocznice ;)) no to do uslyszenia w niedziele papap
 
Do góry