reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

Mandrzejczuk śluz pewnie że może to już być płodny, tylko że w sumie według Twoich cykli to chyba trochę za wcześnie. No ale ty najlepiej znmasz swoje ciało i może to jednak to :-) A co do tych wróżb to może ta pierwsza wróżka mówiła o tym że zajdziesz, a ta druga o tym że lekarz potwierdzi :-D Oby takj było, trzymam kciuki!!!


Aaaaa miałam napoisać co u mnie. A więc tak... tabletki te które biorę na podtrzymanie mam brać do 8.08, później ginek daje mi tydzień na rozkręcenie akcji porodowej ;-) Jak nic się nie rozwinie to 17.08 wizyta i wtedy zapadnie decyzja co dalej. Tzn czy czekamy czy kładziemy się do szpitala na wywołanie. Ale mój ginek i położna twierdzą że do 15.08 urodzę bo mimo że biorę te tabsy to i tak mam codziennie skurcze... fakt, że nie tak częste i bolesne jak bez leków ale jednak mi mo wszystko są a być nie powinno. No i poza tym szyjka mi sie skraca, jest lekko miękka ale jeszcze nie pojawia się rozwarcie. No ale zobaczymy jak to będzie. Ja się nawet nastawiam na to że mogę przenosić bo nasz maluszek to mały złośliwiec więc z terminem też może cioś pokręcić ;-) Ale będę na bieżąco dawała znać co i jak :-)

No i oczywiście na wieści od Ciebie też czekam :-D Mam nadzieję że to bedą jednak TE DOBRE WIEŚCI :-)

Pysia a co tam u Ciebie????? Coś nam tu ucichłaś????

Agness a co do Ciebie to skoro do @ jeszcze tyle czasu tzn do 5.08 to może jednak nie przyjdzie bo to chyba za szybko żebyś już się źle na @ czuła co???

Bafinka a u Ciebie skoro był pęcherzyk no to tylko dobry znak :-) Działajcie :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
no wlasnie tez sie zdziwilam, bo cykle jak w morde strzelil 28dni, a ja zawsze ze starankami czekalam tak najwczesniej do 12 dc, to moze w te dni od razu mam sie starac? Nie wiem zobaczymy co z tego wyjdzie.
A co do porodu to mysle, ze zaraz po odstawieniu akcja SIE rozkreci, bo moja sasiadka tak miala, ze odstawila i zaraz w ciagu kilku dni urodzila, a do terminu miala jeszcze 10dni, tak wiec mam nadzieje, ze sie dlugo nie pomeczysz ;)
 
Anecia a jakoś sobie żyję. Praca, dom praca dom. Teraz 2 weselicha pod rząd nas czekają... :-):-) a tymczasem siedzę sama w domu i mam chętkę na kawę, a nie chce mi się iść zrobić :-D:-D:-D
 
Anecia a jakoś sobie żyję. Praca, dom praca dom. Teraz 2 weselicha pod rząd nas czekają... :-):-) a tymczasem siedzę sama w domu i mam chętkę na kawę, a nie chce mi się iść zrobić :-D:-D:-D

Ależ z ciebie leniuch.... hahaha, Ale pisz coś więcej, co tam u Ciebie?

Anecia a jak u ciebie? Rozwinęło się już coś?
mandrzejczuk a u ciebie? co słychać?

Ja byłam na USG, i lekarka stwierdziła, że mam torbiel an jajniku, strasznie się zdołowała, więcej konretów dowiem się jak pójdę do mojej lekarki prowadzącej, ale już się stresuję.
A jeszcze dziwniejsza rzecz, mam dziś 22 dc, i mam strasznie mokro, nawet w owulację tak nigdy nie miałam, nie wiem co o tym myśleć. Martwić sę czy nie. Kłują mnie jajniki, i pobolewa brzuch.
Strasznie mam zły nastrój. Jeszcze jak @ zawita, to już będzie ukoronowanie mojego doła....
 
no zesz w morde z tymi torbielami, jak nie urok to sraczka co jest , ze mlode kobiety te cholerstwa teraz atakuja, jak nie torbiele to inne problemy kiedys tego tak nie bylo...kiedys nie bylo czegos takiego, ze robia dzieci miesiacami i latami, byl slub, noc poslubna i bach za rowno 9 miesiecy porod, a teraz? Ja to sie chyba wykorkuje. Mlodzi zdrowi liudzie, a psychika az siada od tego wszystkiego...
Powiem Wam, ze mialam dzis sen...snilo mi sie, ze bylam w ciazy i urodzilam synka...byl taki sliczny, czarne wloski takie jak ja i byl taki spokojniutki, nie plakal i wogole taki przyjemny sen, ze szkoda, ze sie obudzilam :-D Pamietam jego imie...Arek...

sluchajcie jakie jaja wspominalam Wam o tej wrozce na sms co nie? No to ta menda ************** oje***ła mnie na 30zl !!!!!!!!!! Tyle kosztował ten sms, no niech mi sie tylko nie sprawdzi z ta ciaza to mende znajde i utluke! Stowe za abonament mi teraz przyjdzie nieeee nooo a duzymi literami bylo napisane 19gr!!! A, zem slepa to sie malutkich literek, ze 30zl juz sie nie dopatrzylam. I jeden sms poszedl ode mnie, a drugi od meza. To razem 60zl zabulilam...:wściekła/y: ide spac, moze przysni mi sie znpwu moje dzieciatko, ktore mam nadzieje ujrzec za miesiac w postaci 2 kreseczek... Dobranocka ;-)
 
Witam drogie panie
jestem nowa na forum i mam nadzieje znalezc oparcie i kogos kto choc troche rozumie moje obawy i problemy

od lutego przestalam stosowac antykoncepcje ( evra plastry) uzywalam owych plastrow 2 lata, moje cykle byly bardzo nieregularne, a plamienia skape. bedac w polsce oczywiscie mialam wizyte u mojego gina, bylam 2 tyg po terminie miesiaczki wiec poszlam z nadzieja na dobre wiesci a moj kochany gin rzekl, ze otoz jestem wlasnie przed owulacja wiec zalecil sex :p przepisal mi takze luteine na uregulowanie cykli i podtrzymanie ciazy w razie gdybym zaszla. to bylo w maju..... do teraz nic totalnie sie nie zmienilo kolejny miesiac prob, oczekiwania i zawogu gdy nadejdzie @ dziesiatki wykonanych testow, szukanie objawow we wsszytkim , zastanawiam sie czy ja juz czasem obsesji jakiejs nie mam.
poradzcie cos kobietki a moze ktoras tezprzez to przeszla
dziekuje za odpowiedz


 
Ostatnia edycja:
kochana nie martw sie bo ja przechodze to samo juz 10 miesiac i jestem po jednej nieudanej probie w marcu, ciaza cieszylam sie tylko tydzien...niestety poronienie samoistne. Bylam u lekarza, ktory stwierdzil, ze jestem mdloda i ze trzeba sie wyluzowac i starac, a wez sie czlowieku wyluzuj... w moim przypadku jest tak, ze mam bardzo regularne cykle, wiec dokladnie wiem kiedy mam owulacje i dni plodne, a mimo staran w tych dniach nic mi nie wychodzi...ja mam czas do wrzesnia, jak sie nic nie uda to zaczynamy leczenie...ale ja poczekam tylko ten cykl i jak za 3-4 tyg znowu nic sie nie uda do lece juz w sierpniu do gina... Tak wiec nie denerwuj sie tym, udzielaj sie z nami tu na forum wspolnie damy rade, ja mam bardzo duze wsparcie tu w dziewczynach, ktore zawsze sa pomocne i otwarte na wszelkie rady, a ze kazda z nas cos przecodzila to kazda ma jakies doswiadczenie ;-)
 
Witam drogie panie
jestem nowa na forum i mam nadzieje znalezc oparcie i kogos kto choc troche rozumie moje obawy i problemy

od lutego przestalam stosowac antykoncepcje ( evra plastry) uzywalam owych plastrow 2 lata, moje cykle byly bardzo nieregularne, a plamienia skape. bedac w polsce oczywiscie mialam wizyte u mojego gina, bylam 2 tyg po terminie miesiaczki wiec poszlam z nadzieja na dobre wiesci a moj kochany gin rzekl, ze otoz jestem wlasnie przed owulacja wiec zalecil sex :p przepisal mi takze luteine na uregulowanie cykli i podtrzymanie ciazy w razie gdybym zaszla. to bylo w maju..... do teraz nic totalnie sie nie zmienilo kolejny miesiac prob, oczekiwania i zawogu gdy nadejdzie @ dziesiatki wykonanych testow, szukanie objawow we wsszytkim , zastanawiam sie czy ja juz czasem obsesji jakiejs nie mam.
poradzcie cos kobietki a moze ktoras tezprzez to przeszla
dziekuje za odpowiedz


Witam kochane forumowiczki!!!!! Bywalam tu w marcu moze jeszcze ktos mnie pamieta. Mam ten sam problem aga co ty. Tez w lutym odstawiłam tabletki Yasminelle i do dzisiaj cisza. Ani miesiaczki ani plamienie ani dzidzi!!!!!!!!!!!! Tez nie wiem co robic . Bylam ostatnio u lekarza robilam badania hormonów z krwi i teraz czekam na wyniki. Mam nadzieje ze wtedy bedzie wiadomo co jest grane.Jestem pełna obaw. Bo chciałabym jjuz drugą dzidze!!! Córcia juz ma 3,5 roku. Pozdrawiam
 
Anecia a jakoś sobie żyję. Praca, dom praca dom. Teraz 2 weselicha pod rząd nas czekają... :-):-) a tymczasem siedzę sama w domu i mam chętkę na kawę, a nie chce mi się iść zrobić :-D:-D:-D

ojjjjj Ty leniuszku ;-) A staranka w ogóle zaczęliście czy stoicie w miejscu? Chociaż z tego co pamiętam to chyba pisałaś ze szaleliście :-D

Ależ z ciebie leniuch.... hahaha, Ale pisz coś więcej, co tam u Ciebie?

Anecia a jak u ciebie? Rozwinęło się już coś?
mandrzejczuk a u ciebie? co słychać?

Ja byłam na USG, i lekarka stwierdziła, że mam torbiel an jajniku, strasznie się zdołowała, więcej konretów dowiem się jak pójdę do mojej lekarki prowadzącej, ale już się stresuję.
A jeszcze dziwniejsza rzecz, mam dziś 22 dc, i mam strasznie mokro, nawet w owulację tak nigdy nie miałam, nie wiem co o tym myśleć. Martwić sę czy nie. Kłują mnie jajniki, i pobolewa brzuch.
Strasznie mam zły nastrój. Jeszcze jak @ zawita, to już będzie ukoronowanie mojego doła....

U mnie wczoraj był fałszywy alarm, skurcze, biegunka, okropny ból pleców ale przeszlo :-D

No a u Ciebie widzę nieciekawie. Chociaż z drugiej strony lezałam w szpitalu z dziewczyną (w sumie babka ma już 38 lat) która miała własnie torbiel na jajniku (wiedziała o tym) i pewnego miesiąca nie dostała po prostu okresu. Myślała ze to właśnie przez torbiel, a tu się okazało ze jest w ciąży :-D Ma termin na koniec października :-) Chociaż własnie przez tą torbiel nie obeszło się u niej bez problemów, tzn dostała mocnych bóli brzucha i połozyli ja na podtrzymanie. Teraz jest już OK, bo mam z nią kontakt. Czuje się świetnie, tylko jest pod częstszą kontrolą lekarza. Więc jak widać nadzieja na ciążę jest, no i może u Ciebie też fasolka przyjdzie tak niespodziewanie jak u niej :-) Trzymam kciuki!

no zesz w morde z tymi torbielami, jak nie urok to sraczka co jest , ze mlode kobiety te cholerstwa teraz atakuja, jak nie torbiele to inne problemy kiedys tego tak nie bylo...kiedys nie bylo czegos takiego, ze robia dzieci miesiacami i latami, byl slub, noc poslubna i bach za rowno 9 miesiecy porod, a teraz? Ja to sie chyba wykorkuje. Mlodzi zdrowi liudzie, a psychika az siada od tego wszystkiego...
Powiem Wam, ze mialam dzis sen...snilo mi sie, ze bylam w ciazy i urodzilam synka...byl taki sliczny, czarne wloski takie jak ja i byl taki spokojniutki, nie plakal i wogole taki przyjemny sen, ze szkoda, ze sie obudzilam :-D Pamietam jego imie...Arek...

sluchajcie jakie jaja wspominalam Wam o tej wrozce na sms co nie? No to ta menda ************** oje***ła mnie na 30zl !!!!!!!!!! Tyle kosztował ten sms, no niech mi sie tylko nie sprawdzi z ta ciaza to mende znajde i utluke! Stowe za abonament mi teraz przyjdzie nieeee nooo a duzymi literami bylo napisane 19gr!!! A, zem slepa to sie malutkich literek, ze 30zl juz sie nie dopatrzylam. I jeden sms poszedl ode mnie, a drugi od meza. To razem 60zl zabulilam...:wściekła/y: ide spac, moze przysni mi sie znpwu moje dzieciatko, ktore mam nadzieje ujrzec za miesiac w postaci 2 kreseczek... Dobranocka ;-)

Sen miałaś cudowny :-) Może sie sprawdzi... oby tak bylo!!!!!!!!!! No a z tą wróżką to przegięcie :baffled: Ale zobaczymy... może warto bylo stracić te 60 zł. Kciuki nadal mocnoooooooooo zaciśnięte!!!!!

Witam drogie panie
jestem nowa na forum i mam nadzieje znalezc oparcie i kogos kto choc troche rozumie moje obawy i problemy

od lutego przestalam stosowac antykoncepcje ( evra plastry) uzywalam owych plastrow 2 lata, moje cykle byly bardzo nieregularne, a plamienia skape. bedac w polsce oczywiscie mialam wizyte u mojego gina, bylam 2 tyg po terminie miesiaczki wiec poszlam z nadzieja na dobre wiesci a moj kochany gin rzekl, ze otoz jestem wlasnie przed owulacja wiec zalecil sex :p przepisal mi takze luteine na uregulowanie cykli i podtrzymanie ciazy w razie gdybym zaszla. to bylo w maju..... do teraz nic totalnie sie nie zmienilo kolejny miesiac prob, oczekiwania i zawogu gdy nadejdzie @ dziesiatki wykonanych testow, szukanie objawow we wsszytkim , zastanawiam sie czy ja juz czasem obsesji jakiejs nie mam.
poradzcie cos kobietki a moze ktoras tezprzez to przeszla
dziekuje za odpowiedz



Witamy serdecznie! Może napisz coś więcej o tych plamieniach, tzn czy te skąpe i nieregularne plamienia dostałas po odstawieniu czy miałaś też takie kiedy stosowałaś plastry? Bo jesli po odstawieniu to pewnie organizm jeszcze nie przestawił się na normalne funkcjonowanie bez hormonów. A osobiscie też kiedyś stosowałam plastry ale tylko 2 lub 3 miesiące bo mi ogolnie nie służyły.

Witam kochane forumowiczki!!!!! Bywalam tu w marcu moze jeszcze ktos mnie pamieta. Mam ten sam problem aga co ty. Tez w lutym odstawiłam tabletki Yasminelle i do dzisiaj cisza. Ani miesiaczki ani plamienie ani dzidzi!!!!!!!!!!!! Tez nie wiem co robic . Bylam ostatnio u lekarza robilam badania hormonów z krwi i teraz czekam na wyniki. Mam nadzieje ze wtedy bedzie wiadomo co jest grane.Jestem pełna obaw. Bo chciałabym jjuz drugą dzidze!!! Córcia juz ma 3,5 roku. Pozdrawiam

Pewnie że pamiętamy :-) Kurcze, z tym brakiem okresu itp to nieciekawie. Tyle czasu a tu nadal cisza :baffled: Może te badania hormonów coś wykażą. A jak to nie hormony to może masz też jakąś torbiel, mięśniaki albo coś podobnego co nie pozwala zajść w ciążę. Tym bardziej że masz już 3,5 letnią córcię to bezpłodna na pewno nie jesteś :no:
 
reklama
rena77 jestes w podobnej sytuacj co ja u mnie nie ma okresy już z 90dc ale jak co tydzien prawie chodze do gina choc dużo to nie daje bralaś luteine na wywołanie? mi nie pomogła ale nie którym pomaga... badania hormonalne robilam i dobrzy wyszły mięśniaków ani torbieli raczej nie mam poprostu jedna wielka zagadka... teraz jestem po kuracji z CLO czekam ma rezultat w poniedziałek powinna się pojawić@ a jak nie robie test....
 
Do góry