u mnie 6-7dc, bo nie wiem czy za pierwszy brac plamienie czy juz ten drugi dzien kiedy soe rozkrecilo...ale fak faktem, ze dzisiaj imieninki mojego meza Pawla wiec starania z dniem dzisiejszym czas zaczac ;-) od wczoraj nie mam juz @ wiec jutro lece na badanie moich sikaczow, mysle ze juz moge co? Czy poczekac jeszcze ze 2 dni? Suma sumarow znowu zaczynam starania, bo z tego odstresowania sie to nie ma przytulanka wcale
a ze dzisiaj rano w telewizji ginekolog mowil, ze lato i wakacje to najlepszy czas plodny to startuujemy ponownie
jestem dobrych mysliu do wrzesnia tylko 2 miesiace, wiec jak sie nie uda to zaczynamy szukanie przyczyn u mojegi gina
no a jak u Was pozostale staraczki? Odzywajcie sie, bo tu pusciutko ostatnio, ja wlasnie wrocilam z 1,5 godzinnej jazdy rowerowej i jestem pelna energii i wigoru, szkoda, ze moj Pawelo w pracy
dob ra uciekam bo za 10 min mam klientke, wiec musze chapnac jakas kanapeczke papapa