reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

reklama
Witam dziewczyny i gratuluje tym, któym juz się udało zafasolkować. Ja brałam tabsy bardzo długo ponad 6lat. Odstawiłam w kwietniu i dwa pierwsze cykle były w miare regularne ale kolejny był bardzo krótki, kolejny sie przeciąga. Dostałam od gina progesteron na uregulowanie. Takie zawirowania po odstawieniu tabsów to bardzo częsta sprawa trzeba troche czasu żeby wszystko wróciło do normy. Trzeba uzbroić się w cierpiliwość. Będzie dobrze:-) Trzymam za was kciukasy
 
KASIEŃKA gratulacje ale z ciebie szczęściara:tak: tez tym tak chciała ale każda z nas musi czekać na swoją kolej...
ja nadal okresu nie mam ale nawet nie łudze sie że to dzidzia chyba nie wytrzymam do czwartku i do gina pójde we wtorek żeby coś mi na wywolanie dal... może go poproszę o coś na zwiększenie płodności??? są takie tabletki prawda? :tak:
 
Hej Kobietki! Wypuścili mnie dzisiaj ze szpitala, ale jutro musze jeszcze jechać po wypis. Już jest OK, chociaż za ciekawie nie było bo pojechałam na wyregulowanie cukru a się okazało że miałam też regularne skurcze jak mi zrobili ktg, no i dostałam szybko kroplówkę na wyciszenie skurczy, a teraz już do końca ciąży bedę na lekach, ale jakoś dam radę :-) Dla naszego maleństwa zrobię wszystko :-D nawet mogę te 2 miesiące lezeć plackiem :-) A cukier wyregulowali, ale teraz jestem już na rygorystycznej diecie i tak też do konca ciąży. Więc jak widać samo to że jest fasolka nie daje pewności że nie bedzie problemów, ale my kobietki ze wszystkim damy sopbie radę :-)

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa. Na wasze forum trafiłam przypadkiem i postanowiłam dołączyć:) Może zaczne od tego, że brałam anty ok 8 lat teraz odstawiłam i już 9 m-c mija i dzidziusia nie ma. Lekarz powiedział, że to na pewno nie przez tabletki. One nie powodują niepłodności. Tak więc kazał porobić badania hormonów, usg i wszystko wyszkło w porzątku, ale teraz wpadł na pomysł zrobienia badania na obecność bakterii Chlamydia trachomatis jak przeczytałam co ona powaduje to się załamałam. Nawet mężowi nic nie powiedziałam jeszcze. W pon ide na badanie krwi i za 10 dni się dowiem. Badanie kosztuje u mnie 55 zł. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć na razie chce mi się płakać, a może wcale nie mam tego świnstwa,a się nakręcam...

Witamy!

Jestem Kasia:)
w ciąże zaszłam miesiąc po odstawieniu^^
ostatnią miesiączke miałam 9 kwietnia z odstawienia i potem juz nie brałam;) zaszłam z tego co wyliczył moj lekarz 3 maja:)

Witamy! Też szybko zaszłaś. Ja zaszłam w 3 normalnym cyklu, a w 4 od ostawienia :-)

a ja już dni odliczam....

Odliczaj pysiu odliczaj!!!! Już tylko trochę i będziesz żonką :-) No i mam nadzieję że szybko mamusią :-D

Cześć lenka widzę że mamy bardzo dużo wspólnego. Nie przejmuj się. Ja też brałam tabsy tak długo. Brałam Yasmin i Yasminelle. Jestem w podobnym wieku, i też staram się i nic. Ja czekam i próbuję już (albo dopiero) 5 miesięcy. Też się wybieram na badania hormonalne. Idę dopiero 28 czerwca, zobaczymy co wyjdzie.

mandrzejczuk a ty jak? co słychać słonko? Jak tam u ciebie?
A dziewczynki? anecia, bafinka?

Już jestem agness... napisałam wyżej co i jak u mnie :-)

Udało się!!!Jest moja mała fasoleczka!Myślałam,że co do dzidziusia będę się musiała długo starać,zwłaszcza jak tu trochę poczytałam ile czasu, co niektóre dziewczyny muszą się na męczyć.Ale nie, udało się za pierwszym razem :-) Pragnęłam tego dziecka sercem i dusza :tak: i jest :) jak zrobiłam test to nie mogłam uwierzyć jak zobaczyłam 2 krechy :szok: początkowo była słaba ale potem zrobiła sie wyraźniejsza.Fajnie wyszło bo mąz pojechał z samego rana po test jak ja jeszcze spałam,obudził mnie i zrobiłam.Ale zrobilam nie tylko test,również ogromną niespodziankę mojemu mężowi,bo właśnie tego dnia obchodził swoje urodziny!!Nie docierało to do mnie przez dobry tydzień, dopóki nie zobaczyłam mojej kruszynki na USG :tak: prze-cudowne uczucie i motyle w brzuchu.A tu się zbliża małymi kroczkami 9 tydz,a wraz z nimi mdłości niestety.Gdybym nie zrobiła testu to bym nie wiedziała, że jestem w ciąży.Nie miałam żadnych objawów,do teraz :-p Ja powoli spadam bo i tak już dużo nabazgrałam.Dziewczyny ale ja nadal jestem z wami i mocniutko trzymam za Was kciuki staraczki, żebyście i Wy dołączyły niebawem do grona początkujących ciężaróweczek :tak:

Gratuluję!!! I życzę spokojnego donoszenia ciąży! Na kiedy masz termin?

Mandrzejczuk a co tam u Ciebie???


OK Kobietki, uciekam odpoczywać bo u mnie to teraz podstawowe zalecnie, nie licząc brania leków.
 
Kasienko gratuluje ci bardzo serdecznie i zazdroszcze zarazem ;-)
Anecia111 dobrze, ze juz wrocilas cala i zdrowa ;-) jeszcze tylko 2 miesiace i bedziesz miec swoja kruszyneczke przy sobie, ale powiedz mi jak tam z liczebnoscia jedno czy moze dwojeczka? :-)

u mnie powoli nadchodzi termin @ po niedzieli mam sie spodziewac...w tym miesiacu nic nie bedzie jestem pewna, bo przytulanko bylo tylko raz :szok: teraz mamy lichy okres...za poltpra miesiaca sie okaze czy moj maz dostanie kolejna umowe w pracy czy do widzenia...wszystko sie wali...dzidzi nie ma, ja dalej na bezrobociu, nie wiadomo czy u meza umowa bedzie, a co za tym idzie nasze szanse na kredyt mieszkaniowy sa niewiadome...ciagle zasowam z tymi paznokciami, jestem zmeczona, nie ma czasu na robienie dzidziolka, aj...mam juz dosyc. Malo tego non stop przesladuja mnie ciezarne klientki- wykancza mnie to psychicznie...teraz siedze i czekam na telefon od kolezanki, ktora na wtorek ma termin porodu ma dzwonic w trakcie drogi na porodowke ;-) wiec narazie pozostaje mi sie cieszyc dziecmi znajomych...
wczoraj i dzisiaj bylam w szkole to chociaz tam jest do przodu...

Caluja Was wszystkie goraco ;-)

P.S. glosowalyscie dzisiaj obywatelki? :-)
 
reklama
Do góry