reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zadbane grudniowe mamy :)

Z tymi rozstępami to niestety prawda, jak mają być to będą, ja po pierwszej ciąży mam scharatany cały brzuch i piersi i to mnie straesznie denerwuje :(, teraz nie używam na brzuch żadnego kosmetyku, bo i po co jak w pierwszej ciązy używałam i rozstępów nie uniknęłam.
święte słowa:dry:
w pierwszej ciąży smarowałam się oliwka w żeli, balsamem ujędrniającym jak dobrze pamiętam Eveline :tak: na brzuchu nie mam ani jednego rozstępu a w zamian za to wyskoczyły mi na piersiach i pośladkach:baffled: ale striptizerką nie zamierzam zostać więc nie mam się czym przejmować:-p
 
reklama
ja pod koniec ciąży miałam zabronione smarowanie brzucha bo ciąża była zagrożona. więc smarowałam cycki, pupe i uda. a rozstępów nie mam tylko na tym nieszczęsnym niesmarowanym brzuchu:D
 
A wiecie, ze ja swego czasu okropnie rozpaczalam na temat tych kilku rozstepow na brzuchu a piersi mam okropnie poharatane, cale praktycznie i niespecjalnie zwracam na to uwage :D Ale tez jak sie opale to nie widac ich za bardzo.

Sluchajcie nnie wiecie moze czy dobry jest przyspieszacz opalania z daxu chyba? Chodzi mi o to, ze za 3 tygodnie lecimy na wakacje a ja z racji odmiennego stanu nie bede mogla sie wystawiac specjalnie na sloneczko no i chyba corcia bedzie musiala dzielic sie ze mna kremem na slonko (50 :(). Chcialabym jednak choc troszke slonka zlapac bo nastepna wycieczka pewno bedzie dopiero w przyszlym roku jak drugie podrosnie ;)
 
właśnie ja też się mieściłam przxed i w czasie 1 ciąży a teraz to nie ma mowy, żeby się wcisnąć:D A zakupy to chyba najlepiej po 3 miesiącu...
 
No ja wlasnie zastanawiam sie nad smoczkiem...Corce nie dawałam bo chcialam byc ambitna mama :D ale teraz chyba sie zdecyduje. Corke karmilam okolo 14 razy na dobe, w nocy wstawała co 1,5 godzinny i ssała półó. Bylam zombie...
 
moja dostała smoka jeszcze w szpitalu. ale przy pierwszym zębie sama zrezygnowała, więc może Twoje maleństwo też tak spokojnie zostawi przyjaciela mosia :D
 
reklama
Zuzia byla uzalezniona od smoka ;) z tego co mi wiadomo Beata nie chce dac smoka drugiemu dziecku :] Juz to widze ;]
Aczkolwiek odstawienie od smoka przeszlo nawet w miare lagodnie :D
 
Do góry