reklama
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Tunia - a masz juz te ciuszki? jaka jakosc?
T
Tunia85
Gość
Tunia - a masz juz te ciuszki? jaka jakosc?
no właśnie jeszcze ich nie mam, liczę, że przyjdą dziś albo w poniedziałek, muszą zresztą przyjść bo za tydz w sobotę wesele kolegi i jak nie przyjdą to będę mieć mały kłopot... :/
na zdjęciach wyglądają, że dobrej jakoś i mam nadzieję, że inaczej nie będzie, bo liczę, że jak będą fajne to sobie jeszcze coś dokupię, jakąś tunikę z długim rękawem, bo tu w suwałkach jest jeden sklep z ciążowymi ciuchami i są drogie, bo głupia bluzka kosztuje tam 109 zł, a umówmy się, że trochę żal wydać tyle kasy na jedną rzecz, którą się ubierze przez 3 m-ce parę razy...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witajcie!
Jestem tutaj nowa, choć mój brzuszek liczy sobie już 27 tydzień. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona grudniowych ciężarówek :-)
Też zamówiłam na allegro ciuszki u tego samego sprzedawcy, co Tunia85. Kupiłam już wcześniej sukienkę na lato, a teraz zdecydowałam się jeszcze na jesienną. Przyszła wczoraj. Jakość jest nie jest zła. Wprawdzie po kilku miesiącach używania materiał pewnie się zeszmaci, ale sukienki ciążowej nie kupuje się przecież z myślą o chodzeniu w niej przez lata. A cena naprawdę jest ok.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie zadbane grudniowe mamy :-)
Jestem tutaj nowa, choć mój brzuszek liczy sobie już 27 tydzień. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona grudniowych ciężarówek :-)
Też zamówiłam na allegro ciuszki u tego samego sprzedawcy, co Tunia85. Kupiłam już wcześniej sukienkę na lato, a teraz zdecydowałam się jeszcze na jesienną. Przyszła wczoraj. Jakość jest nie jest zła. Wprawdzie po kilku miesiącach używania materiał pewnie się zeszmaci, ale sukienki ciążowej nie kupuje się przecież z myślą o chodzeniu w niej przez lata. A cena naprawdę jest ok.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie zadbane grudniowe mamy :-)
T
Tunia85
Gość
przyszła mi sukienka z tuniką, są całkiem dobrej jakości i dobrze leżą,
zdjęcia wkleję później bo przyszły strasznie wymięte i wygniecione, więc je muszę w wodzie z płynem do płukania wymoczyć, wysuszyć i wyprasować, sukienka wygląda na skromną i klasyczną, ale jak ubrałam do niej buty, żakiet, dokupię jeszcze jakąś biżuterię w jakimś innym niż grafit kolorze (np czerwień) to wygląda super,
no z pewnością będę odstawać na tym weselu jeśli chodzi o styl, bo mam wrażenie, że tam w kiecach balowych przyjdą, ale C. będzie miał, o ile taki znajdziemy, szary garnitur w prążki, więc będziemy eleganccy i pasujący do siebie
zdjęcia wkleję później bo przyszły strasznie wymięte i wygniecione, więc je muszę w wodzie z płynem do płukania wymoczyć, wysuszyć i wyprasować, sukienka wygląda na skromną i klasyczną, ale jak ubrałam do niej buty, żakiet, dokupię jeszcze jakąś biżuterię w jakimś innym niż grafit kolorze (np czerwień) to wygląda super,
no z pewnością będę odstawać na tym weselu jeśli chodzi o styl, bo mam wrażenie, że tam w kiecach balowych przyjdą, ale C. będzie miał, o ile taki znajdziemy, szary garnitur w prążki, więc będziemy eleganccy i pasujący do siebie
Ja kupiłam czarną i też się właśnie suszy po praniu. Wolę przed pierwszym założeniem odświeżyć ciuszek, bo zawsze pachnie tak obco.
Moją kupiłam bardziej z myślą o obronie magisterki. Jest taka prosta i skromna, ale z odpowiednimi dodatkami świetnie się na wesele nada.
Moją kupiłam bardziej z myślą o obronie magisterki. Jest taka prosta i skromna, ale z odpowiednimi dodatkami świetnie się na wesele nada.
cwietka Co prawda to nie ten wątek ale przywitac można się wszędzie :*
Tez bym chętnie zobaczyła już te ciuszki ;-)
Jestem z siebie dumna, tak, tak, od 2,5 tygodnia nie przytyłam ani grama. Postanowiłam przyjrzeć się swojej diecie i zmieniłam to i owo - zamiast bułeczek zasuwam pieczywo chrupkie, dużo rzeczy zamiast smażyć (choć i tak nie robiłam tego codziennie) piekę w piekarniku a co się da to robię na parze. Odstawiłam słodycze całkiem. Jedyne na co pozwalam sobie bez ograniczeń to owoce, których nadal zjadam ponad 1 kg dziennie, wiem, ze maja duzo cukru ale lepsze to niż zasuwać codziennie batoniki Nie odchudzam się oczywiście ale ostatnio zauważyłam, że tyję w zastraszającym tempie a nie chce potem płakać znowu. Jeśli tylko uda mi się przytyc nie więcej niż 15 kg w sumie to będę przeszczęśliwa ;-)
Tez bym chętnie zobaczyła już te ciuszki ;-)
Jestem z siebie dumna, tak, tak, od 2,5 tygodnia nie przytyłam ani grama. Postanowiłam przyjrzeć się swojej diecie i zmieniłam to i owo - zamiast bułeczek zasuwam pieczywo chrupkie, dużo rzeczy zamiast smażyć (choć i tak nie robiłam tego codziennie) piekę w piekarniku a co się da to robię na parze. Odstawiłam słodycze całkiem. Jedyne na co pozwalam sobie bez ograniczeń to owoce, których nadal zjadam ponad 1 kg dziennie, wiem, ze maja duzo cukru ale lepsze to niż zasuwać codziennie batoniki Nie odchudzam się oczywiście ale ostatnio zauważyłam, że tyję w zastraszającym tempie a nie chce potem płakać znowu. Jeśli tylko uda mi się przytyc nie więcej niż 15 kg w sumie to będę przeszczęśliwa ;-)
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
myangel - podziwiam ja na razie wrzucam w siebie wszystko, co nie jest powodem do dumy ... mam nadzieje, ze jak juz bede na zwolnieniu, to bede miala wiecej czasu na przygotowywanie zdrowych posilkow. we wtorek u lekarza bedzie chwila prawdy - WAZENIE
myangel - podziwiam ja na razie wrzucam w siebie wszystko, co nie jest powodem do dumy ... mam nadzieje, ze jak juz bede na zwolnieniu, to bede miala wiecej czasu na przygotowywanie zdrowych posilkow. we wtorek u lekarza bedzie chwila prawdy - WAZENIE
ja w Polsce nie miałam wagi i sie nie ważyłam, może gdybym to robiła to by mnie co nieco otzeźwiło, chociaż 4 litry wód płodowych też swoje wazyły chociażby... Teraz mam wagę, ważę się co 2-3 dzień
reklama
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
dzis bylam w C&A i jest bardzo duzo takich sweterkowych tunik/sukieneczek w bardzo dobrych cenach - 39 lub 49 zl. jest tez ponczo za 49 zl z golfem. niestety nic nie przymierzalam, bo bylam z coreczka. ale na pewno sie jeszcze tam wybiore
Podziel się: