reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zadbane grudniowe mamy :)

reklama
Dziewczyny ja tez mam teraz owłosienie, że aż mnie to przeraża... Na nogach musiałabym golić codzienne jakbym chciała chodzic w krótkich spodniach czy spodnicach a pod pachami golę raz albo i dwa dziennie... Na rękach też owłosienie mi zgęstniało iściemniało, mam nadzieje, ze jak hormony wrócą do normy to to zblednie. Moja znajoma jak zaszła w ciążę z synkiem mówiła,że jej włosy zaczeły rosnąć na... posladkach! Siedziała w wannie i goliła d...

U mnie kreska też sie pojawila, na szczescie nie taka ciemna jak z Julką - jest szansa, ze nie bede jej miala tak dlugo...
 
Ale ciekawoski piszecie. Ja nie mam większego owłosienie, a nawet mniejsze. Na nogach to depiluję raz na dwa tygodnie, pod pachami to częściej bo co 3 dni, w okolicach bikini też używam depilatora i wystarczy raz na dwa tygodnie.

Kreski nie miałam ani z Patrycją ani teraz nie mam, za to po Patce mam rozstępy i tego już się nie pozbędę jak na razie, mimo smarowania i pielęgnacji pojawiły się i teraz to nawet nie wiem czy są jakieś nowe czy nie.
 
Ale ciekawoski piszecie. Ja nie mam większego owłosienie, a nawet mniejsze. Na nogach to depiluję raz na dwa tygodnie, pod pachami to częściej bo co 3 dni, w okolicach bikini też używam depilatora i wystarczy raz na dwa tygodnie.

Kreski nie miałam ani z Patrycją ani teraz nie mam, za to po Patce mam rozstępy i tego już się nie pozbędę jak na razie, mimo smarowania i pielęgnacji pojawiły się i teraz to nawet nie wiem czy są jakieś nowe czy nie.

Dla mnie rozstepy po Juli to byla tragedia przez bardzo długi czas, nie moglam patrzec na swoj brzuch, teraz na razie nie mam nic nowego i bardzo, bardzo licze na to, ze juz nic nowego sie nie pojawi, ale z Julką pojawily mi sie 4 dni przed porodem. Staram sie za duzo nie przytyc, zobaczymy jak to bedzie. I tak pewno plastyka brzucha mnie nie ominie, zreszta zobacze jak bedzie moj brzuch wygladal po tej ciazy...
 
Heh a juz sie martwilam, bo mi na brzuchu jakis las rosnie chyba. Caly zrobil sie bardziej pokryty ciemnymi wloskami :/ A nogi i reszta jakos sie nie zmienia - tylko tam.
 
u mnie nogi też tak samo jak wcześniej. co prawda wcześniej używałam depilatora, a teraz go odstawiłam bo w ciąży jakaś bardziej wrażliwa na ból się zrobiłam ale nie narzekam, żebym zbyt często musiala się golić. tylko ten brzuch mnie przeraża z kłaczkami hehe
 
Każdy kto mnie spotyka mówi, że pięknie wyglądam <wstydnis> ;-) Że ciąża mi służy i takie tam - z Julką za to wyglądałam jak upiór. Chyba się sprawdziło to, że jednak z chłopcem wygląda się lepiej. I tak się wczoraj oglądałam w tym lusterku i sama stwierdziłam, że mój bebolek to taki zgrabniutki jest, nie mam boczków i tak dalej, bla, bla bla... dobra przestaje, bo jeszcze się zakocham w sobie ;-)
 
reklama
myangel mów tak mów sobie - jak najbardziej wskazane :) i bardzo dobrze, że tak dobrze wyglądasz :) ja narazie na boczki też nie narzekam, ale niestety do grudnia wszystko się może zdarzyć więc nie cieszę się za wcześnie - zwłaszcza, że wczoraj dopadł mnie mega głód :D
 
Do góry