reklama
iwona100na
Majowa Mamusia
W takim razie idę z czystym sumieniem coś przekąsic
A dokładnie to obiadek bez żadnych wyrzutów
A dokładnie to obiadek bez żadnych wyrzutów
barmanka79
Deus Dona Me Vi
ja smaruję się najzwyklejszą dziecinną oliwka J&J :-) i jak do tej pory ani nic złego sie nie dzieje
iwona100na
Majowa Mamusia
Ja smaruje się codziennie kremem na rozstepy FISSAN
Używałam go w pierwszej ciąży i nawet nie jest tak źle
Rozstępy owszem porobiły mi się - nie na brzuchu ale bardziej na biodrach jednak są one małe i nie rzucaja sie w oczy (a brzuch miałam spory)
Ale za to na piersiach to miałam spore rozstępy
Potem jednak zbladły i nie było ich wcale widać :-)
Dlatego teraz staram sie uzywać kremu ujędrniającego dla kobiet w ciąży i matek karmiących
Żeby przygotowac skórę do późniejszego mlecznego bum
Ja miałam bardzo duże piersi jak karmiłam i ciekło mi mleko ....
W nocy to było prawdziwy koszmar bo nie mogłam spac na brzuchu, a na boku to też ciążko bo inaczej miałam całą poduszkę mokrę w mleku
Używałam go w pierwszej ciąży i nawet nie jest tak źle
Rozstępy owszem porobiły mi się - nie na brzuchu ale bardziej na biodrach jednak są one małe i nie rzucaja sie w oczy (a brzuch miałam spory)
Ale za to na piersiach to miałam spore rozstępy
Potem jednak zbladły i nie było ich wcale widać :-)
Dlatego teraz staram sie uzywać kremu ujędrniającego dla kobiet w ciąży i matek karmiących
Żeby przygotowac skórę do późniejszego mlecznego bum
Ja miałam bardzo duże piersi jak karmiłam i ciekło mi mleko ....
W nocy to było prawdziwy koszmar bo nie mogłam spac na brzuchu, a na boku to też ciążko bo inaczej miałam całą poduszkę mokrę w mleku
iwona100na
Majowa Mamusia
ja podgalam się maszynką elektryczną chociaż juz coraz ciężej mi to idzie
czasem korzystam z lusterka albo pomocy męża :-)
czasem korzystam z lusterka albo pomocy męża :-)
barmanka79
Deus Dona Me Vi
ja też się golę maszynką elektryczną od bardzo dawna
jednorazówka się zawsze pocięłam, no i potem włoski bolą jak odrastają :-( a co do wosku i depilatora to boli mnie jak diabli
no i też podobnie jak iwona korzystam już z lusterka
jednorazówka się zawsze pocięłam, no i potem włoski bolą jak odrastają :-( a co do wosku i depilatora to boli mnie jak diabli
no i też podobnie jak iwona korzystam już z lusterka
M
Marzena80
Gość
U mnie też już lusterko pójdzie w ruch, bo już prawie na ślepo to robię. A co dopiero będzie za trzy miesiące. Przeraża mnie to. Wtedy to chyba nawet paznokci u stóp nie obetnę.
barmanka79
Deus Dona Me Vi
Dziś mój sądny dzień (czyli dzień wagi i centymetra).
27 tyg (wg suwaczka) i waga - o 0,6kg więcej od zeszłego tyg ,
w pasie mam 106cm (o 1cm więcej od zeszłego tyg).
załamana jestem tą wagą ... co tydzień co raz więcej, co tydzień !! i to nie jest te pare deko HELP...
a najzabawniejsze jest to że słodyczy prawie nie jadam bo mnie nie ciągnie do nich
27 tyg (wg suwaczka) i waga - o 0,6kg więcej od zeszłego tyg ,
w pasie mam 106cm (o 1cm więcej od zeszłego tyg).
załamana jestem tą wagą ... co tydzień co raz więcej, co tydzień !! i to nie jest te pare deko HELP...
a najzabawniejsze jest to że słodyczy prawie nie jadam bo mnie nie ciągnie do nich
iwona100na
Majowa Mamusia
Niestety waga rośnie ale nie tylko Tobie :-)
Ja tez slodyczy nie jadam - raczej owoce, warzywa ....
i sama nie wiem skąd te kilogramy
Nawet kolacji nie jadam, no chyba że strasznie mnie ssie to jakiś owoc wtedy zjem
Więc skąd na waga
Może to przez te zaparcia,.... zatrzymanie wody w organiźmie..
Tylko mój mąz się cieszy że kobietka w ciąży powinna tyć, że to jej uroku dodaje
Ja tez slodyczy nie jadam - raczej owoce, warzywa ....
i sama nie wiem skąd te kilogramy
Nawet kolacji nie jadam, no chyba że strasznie mnie ssie to jakiś owoc wtedy zjem
Więc skąd na waga
Może to przez te zaparcia,.... zatrzymanie wody w organiźmie..
Tylko mój mąz się cieszy że kobietka w ciąży powinna tyć, że to jej uroku dodaje
reklama
barmanka79
Deus Dona Me Vi
ja to chyba już wiem przez co mam te kg
niestety pracuje na popołudnia - kończę pracę o 11 (w nocy) i przerwe mam coś ok 8, i wtedy właśnie jem moją kolację, uwielbiam rybke więc w sumie co dziennie jem rybe (zawsze jakoś inaczej przyrządzona - by mi się nie znudziła ;-), do tego serek a'la Danonek, i 2 pomarancze....
może to za dużo jak na tak późną kolację? jak myśłicie?
niestety pracuje na popołudnia - kończę pracę o 11 (w nocy) i przerwe mam coś ok 8, i wtedy właśnie jem moją kolację, uwielbiam rybke więc w sumie co dziennie jem rybe (zawsze jakoś inaczej przyrządzona - by mi się nie znudziła ;-), do tego serek a'la Danonek, i 2 pomarancze....
może to za dużo jak na tak późną kolację? jak myśłicie?
Podziel się: