reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zadbana i piękna mama

Ja to juz spodnie kupilam, a teraz jestem na etapie szukania kurtki zimowej, bo jeszcze sie zapina, ale juz zaczynam czuc dyskomfort, tylko ze nie mam pojecia w jakim rozmiarze mam ja kupic. Byloby troche glupio jakbym teraz kupila nowa a za dwa miesiace juz sie w nia nie wcisne, z kolei chodzic teraz w duzo za duzej to tez nie wyglada :wściekła/y:

Mi sie udało przy zeszłej ciąży kupić płaszczyk pikowany ktory po bokach miał możliwośc zwęzenia,wziełam rozm L i puki jeszcze był za szeroki przepinałam go a jak juz brzuszek podrósł rozpiełam i był idealny !!! Musisz poszukac czegoś z mozliwoscią takiego rozwiazania - mi sie udało i to nie jest plaszczyk dla kobiet typowo cieżarnych. No i teraz w razie czego tez sie moze przyda. :-)
 
reklama
Ja też mam nadzieje że dużo nie przytyje, chciałabym tak ok. 12 kg to nie było by za dużo. W ostateczności po ciąży mogę trochę zrzucić, byle by dziecko było zdrowe.
lekarz powiedział mi ze do mojego wzrostu i wagi wyjściowej najzdrowiej byłoby przytyć tak 11kg. mam nadzieje ze sie uda.
 
Ja z nowych ciuchów kupiłam 2 pary długich getrów, 2 tyniki sweterkowe (do połowy uda) i jedna sukienkę (taką sweterkową dopasowywującą sie do figury)- wiec mam nadzieje że na długo jeszcze starczy. W gertach czuje sie najwygodniej i chodze w nich także do pracy:)
W spodnie mieszcze sie jeszcze jedne, bo to bardzo niskie biodrówki wiec brzuszek mi jeszce nie przeszkadz:):):)
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy:)
 
hej
ja juz sie boje wchodzic na wage ...w 17 tygodniu bylo 5 kg do przodu ..jutro 18 tydzien boje sie!!!!!bo brzuch wcale tak nie rosnie ale kilogramy przybywaja ..w jednej ksiazce pisza ze za duzo powinnam okolo 3,5 kg przyyc w necie znalazlam ze do 5kg ok ale nie wiem czuje sie juz taka gruba.....masakra nie wiem jak ja to zrzuce....mam taki apetyt za dwoch a to zdrowe nie jest zwlasczca na slodycze!!!!!
dla dzidzi chce zeby bylo jak najlepiej ale ona nie potzrbuje tylu nadmierncyh kilogramow i celluitu tylko sprawnej zdrowej mamusi!!!:dry:
 
Ja też mam nadzieje że dużo nie przytyje, chciałabym tak ok. 12 kg to nie było by za dużo. W ostateczności po ciąży mogę trochę zrzucić, byle by dziecko było zdrowe.
lekarz powiedział mi ze do mojego wzrostu i wagi wyjściowej najzdrowiej byłoby przytyć tak 11kg. mam nadzieje ze sie uda.

Ja w ostatniej ciąży przytyłam 10 kg ważyłam 59 w dniu porodu i zaraz po porodzie jak wróciłam do domu juz 55 a potem spadałam dalej nieznacznie i wiosną tego roku jeszcze 48,5 super sie czułam, a przez lato wróciłam do 50kg i teraz 52kg wazę.
 
Wiele jest kalkulatorów wagi w ciąży, napiszę Wam o jednym z aktualnej "M jak mama". Nie wiem czy lepszy czy gorszy i napewno to tylko wzór i każda kobieta indywidualnie przybiera a nie dokładnie zgodnie z planem. Co mi się w nim podoba, to że uwzględnia BMI sprzed ciąży (indeks dotyczący masy ciała) :tak:
Co mi się nie podoba, że wróży mi łącznie jakieś 20kg :confused:

:-D Kochane, zanim zaczniecie sprawdzać swoją wagę obliczcie sobie BMI: wartość wagi sprzed ciąży dzielimy na własny wzrost podany w metrach do kwadratu. Dla ułatwienia podam przykład :

moja waga przed ciążą: 53kg
moj wzrost: 166cm; 1,66m

53 : (1,66 x 1,66) = 53 : 2,75 = 19,27 - mój BMI :tak:

A teraz plan przyrostu masy ciała dla poszczególnych BMI:

TRYM. poniżej 19,8 19,8-26 26,1-29

I 2-3kg ok.1,5kg do1kg

II ok.0,5kg ok. 0,4 kg ok. 0,3kg
tygodniowo tygodniowo tygodniowo

III 12,5-18kg 11,5-15kg 7-11,5kg


(powyżej BMI=29, wg powyższego kalkulatora, przyrost masy powinien kontrolować i ustalać lekarz:tak:)
 
hmm.. fantastyczna edycja tekstów.. tabela była w klumnach a nie wszystko jedn na drugim.. napiszę to inaczej:

BMI poniżej 19,8:
I - 2-3kg
II - ok. 0,5kg tygodniowo
III - 12,5-18kg

BMI 19,8-26:
I - ok. 1,5kg
II - ok. 0,4kg tygodniowo
III - 11,5-15kg

BMI 26,1-29:
I - do 1kg
II - ok. 0,3kg tygodniowo
III - 7-11,5kg
 
A mi na spodnie ciążowe nie było szkoda kasy, już na poczatku kupiłam 2 pary jeansów i jedne eleganckie szare na kancik. Muszę powiedzieć że nie żałuje bo nosze je już od 3 m-ca i mam nadzieję przechodzić całą ciążę. Jest mi ciepło i wygodnie, nio i nie muszę się martwić o wygląd w pracy. Bardzo polecam kobietki, to dobra inwestycja moim zdaniem :tak::tak::tak:

Co do bluzek to mam węża w kieszeni na te ciążowe ale udalo mi się znależć w zwykłych sklepach kilka sweterków i bluzek lużnych na brzuszku i dość długich by go zakrywać. Mam nadzieję, że wąż nie zemści się pod koniec ciąży jeśli okaże się ze musze jednak kupic te drogie bluzki bo w tamate się nie zmieszczę..:confused:

Teraz mam dylemat z kurtką... Moja najcieplejsza się opina i podjeżdza do góry, a taki płaszczyk co w miarę jeszcze pasuje jest właściwie na jesień, więc potrzebuję większej - bo uwielbiam zimowe spacery, a w płaszczu zimno i zaraz tez z niego wyrosne ;-) ale co za marnotrastwo kupowac kurtkę na 3 m-ce... bo może w kwietniu będzie już ciepło a wtedy ubiorę się chyba w worek po kartoflach ;-) alternatywnie - w spadochron :rofl2:
 
reklama
Sara1983- doskonale cie rozumiem, mi tez jest szkoda wydawac kase na ciuchy w ktorych pochodze pare miesiecy, zwlaszcza ze sa drogie....na allegro znalazlam kilka bluzek i sweterkow takich zawijanych co po ciazy tez mozna nosic i nie kosztuja majatku.
ze spodniami mam problem bo mi tylko brzucho rosnie i troche tylek, natomiast nogi zostaly jak byly chude, , wiec bede musiala sie nauszkac czegos co bedzie na mnie pasowac, na razie szukalam w marketach tanich spodni, na szczescie maja tam dziwne rozmiary i mozna cos znalezc na te 2 m-c :)
 
Do góry