reklama
A
anaber
Gość
witam ponownie
anisiaj kochana ja sobie nie przypominam abyśmy mówiły tylko o sobie mi tu tez jest dobrze, przyznam się jakiś czas temu próbowałam rozmawiąć na innym wątku ale nie zadomowiłam się, poniewaz jakies głupie regulaminy gdzie indziej sie witasz gdzie indziej kichasz i kurcze co chwila były zwracane uwagi. A tu jest tak fajnie romawiamy na tematy codzienne wspieramy się ja tam tez się nigdzie nie wybieram nawet jak urodzę to będe tu wpadać.
a teraz może ten okres przedświąteczny dlatego tez nas mniej, ja dziś stoję w garach i w sumie na jutro została mi tylko sałatka. Teraz kończę ogarniać kuchnię. i pewnie jak ja już sie obrobię to Was już nie bedzie bo zrobi się poźno. Czasem sa tez takie dni przynajmniej ja tak mam,że nie chce mi się nic pisać ale codziennie czytam i tak przy okazji :
Z okazji Świąt Wielkanocnych
życzę Wam wiosny, wiosny i jeszcze raz wiosny!
Pękających na drzewach pąków,
ziemi, która zaczyna pachnieć i słońca, które nie tylko świeci, ale wreszcie
także grzeje.
Życzę Wam wiosny w życiu codziennym, rodzinnym, w pracy,
na koncie bankowym ale przede wszystkim życzę Wam wiosny w sercu
anisiaj kochana ja sobie nie przypominam abyśmy mówiły tylko o sobie mi tu tez jest dobrze, przyznam się jakiś czas temu próbowałam rozmawiąć na innym wątku ale nie zadomowiłam się, poniewaz jakies głupie regulaminy gdzie indziej sie witasz gdzie indziej kichasz i kurcze co chwila były zwracane uwagi. A tu jest tak fajnie romawiamy na tematy codzienne wspieramy się ja tam tez się nigdzie nie wybieram nawet jak urodzę to będe tu wpadać.
a teraz może ten okres przedświąteczny dlatego tez nas mniej, ja dziś stoję w garach i w sumie na jutro została mi tylko sałatka. Teraz kończę ogarniać kuchnię. i pewnie jak ja już sie obrobię to Was już nie bedzie bo zrobi się poźno. Czasem sa tez takie dni przynajmniej ja tak mam,że nie chce mi się nic pisać ale codziennie czytam i tak przy okazji :
Z okazji Świąt Wielkanocnych
życzę Wam wiosny, wiosny i jeszcze raz wiosny!
Pękających na drzewach pąków,
ziemi, która zaczyna pachnieć i słońca, które nie tylko świeci, ale wreszcie
także grzeje.
Życzę Wam wiosny w życiu codziennym, rodzinnym, w pracy,
na koncie bankowym ale przede wszystkim życzę Wam wiosny w sercu
Ostatnio edytowane przez moderatora:
D
Dzoana.a
Gość
Martuś, przepraszam za moje generalizowanie.Mi sie udało w 2 cyklu starań dośc szybko a jednak jestem z wami i tak jak Wiolka zostanę nawet po porodzie, bardzo was wszystkie polubiłam i nie wyobrażam sobie już bez was
Kochane moje! Niech więc tak będzie, że mamy siebie, bo to podstawa. Święta to jedno, ale osobny wątek, na którym są od dzisiaj dziewczyny piszące, że my pisałyśmy tylko o sobie, to drugie. Trudno.
anaber - ja też byłam na innym wątku i też dostałam opieprz, że gratuluję nie tam, gdzie trzeba
być może to moja wina, bo to ja pisałam wczoraj o alkoholu, ale nie miałam na celu oceniania kogoś, a jedynie podzielenie się trochę szerszą perspektywą, która mam z racji udziału w badaniach naukowych na ten temat. Intencje miałam dobre, wyszło jak wyszło
no to teraz z premedytacją napiszę o sobie nie wiem jak ubrać koszyczek
anaber - ja też byłam na innym wątku i też dostałam opieprz, że gratuluję nie tam, gdzie trzeba
być może to moja wina, bo to ja pisałam wczoraj o alkoholu, ale nie miałam na celu oceniania kogoś, a jedynie podzielenie się trochę szerszą perspektywą, która mam z racji udziału w badaniach naukowych na ten temat. Intencje miałam dobre, wyszło jak wyszło
no to teraz z premedytacją napiszę o sobie nie wiem jak ubrać koszyczek
Dzona no coś Ty :-)
Anisiaj ja standardowo, kiełbaska, sól, pieprz, jajka, baranek szyneczka kawałek chlebka i coś tam jeszcze bo mam mały koszyczek i więcej się nie zmieści
Anaber ja też dziś prawie cały dzień przy garach
Wiolka to może Nastka i mi pomaluje pisanki co bo u mnie nie ma kto hi hi
Anisiaj ja standardowo, kiełbaska, sól, pieprz, jajka, baranek szyneczka kawałek chlebka i coś tam jeszcze bo mam mały koszyczek i więcej się nie zmieści
Anaber ja też dziś prawie cały dzień przy garach
Wiolka to może Nastka i mi pomaluje pisanki co bo u mnie nie ma kto hi hi
Ostatnia edycja:
D
Dzoana.a
Gość
Jednak poszukałam ten wątek (ciekawość zwyciężyła) i jestem w szoku:-(
dzoana - ja już jestem po spacerze z tej okazji, bo mnie to zdołowało. Fakt, nie znam niektórych dziewczyn, bo pisały jak mnie nie było, ale niestety odeszły też osoby, które były z nami do wczoraj i nic nie wskazywało na to, że coś jest nie tak. Dotyka mnie oskarżenie o patrzenie tylko z własnej perspektywy, bo miałam tutaj poczucie, że bardzo sobie pomagamy, kiedy tylko któraś ma jakiś problem. Ale naprawdę już nie będę się tym więcej podniecać, bo nic dobrego z tego nie mam
Marta - "wkład" mam, ale muszę teraz jakoś tu wystroić
Marta - "wkład" mam, ale muszę teraz jakoś tu wystroić
D
Dzoana.a
Gość
Anisiaj, normalnie nie wiem co powiedzieć:-( Zamurowało mnie. Żałuję, że ciekawość zwyciężyła.
reklama
A
anaber
Gość
Podajcie mi linka do tego watku bo ja pisze z telefonu i ciezko mi szukac. Bo tez mnie ciekawosc zjada.
Podziel się: