reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zaczynamy staranka :)

Marta Losiczka poroniła,Lori na usg wyszło że serduszka dzieciaczków nie biją a Zagubiona jest załamana bo ma złe wyniki,wyjęli jej krążek i może jeszcze dzisiaj urodzić:-(
 
reklama
Marta ciesze sie razem z toba twoim szczesciem !!!!!,a wyniki ja zawsze dostawalam,gin tylko wpisywal wszystko w karte ciazy,a wyniki oddawal ;-)
Ilonko odpoczywaj kochana..i pisz na biezaco co u zagubionej ..mam nadzieje,ze Nadinka posiedzi jeszcze w brzuszku..a jesli juz tak bardzo spieszno jej na ten swiat,to ze bedzie wsio dobrze &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&:tak:
 
O Boże doczytałam !
Zzagubiona trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo.
Lorii, Losiczka tak mi przykro nie wiem nawet co napisać:-(
Madlen to jest nadzieja ze wyniki dostanę, tylko ja do mojego jestem u mówiona 27 marca a ten na nfz kazał przyjśc za miesiąc, może pogadam z kobietam z laboratorium kupie jakąś kawę i mi dadzą co?
 
Marta ale ja moje wyniki odbieralam zawsze sama,jak byl termin odbioru i potem jak mialam termin wizyty u gina,to szlam z wynikami..w laborat.powinni ci dac..no chyba,ze teraz sie wszystko pozmienialo..bo ja rodzilam kilka lat temu :-p
 
Madlen ten ginekolog powiedział, że laboratorium jest u góry i wyniki tak czy siak do niego wpłyną i teraz jak ich nie dostanę to mam problem :-(
 
Marta ja II ciaze prowadzilam u gina,ktory przyjmowal w szpitalu,wiec tam tez raczej bylo laborat.,ale wyniki zawsze odbieralam osobiscie..zobacz jak to wyglada u ciebie ;-)
 
reklama
Do góry