reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zaczynamy staranka :)

anaber dobrze wiedzieć w razie czego ze masz tak blisko :)
mój pieron przeciez ma 2 sklepy w Wawie a cięzko go wysłać jak coś chce bo po pracy to on juz siły nie ma :-( ehh a żeby jechać tam to trza dać ze 150zł na paliwo to ja dziękuje
zagubiona śliczna lampa !
 
reklama
Ilonka nie ma sprawy jak coś potzrebujesz to pisz ;-)
Zagubiona lampa super śliczna
aj tak mnie naszło pojade tam jeszcze dziś moze sobie zrobie prezent na dzien kobiet a co tam :tak:
 
Miałam umowe o prace od 2010 do 2015 roku ale dzis do mnie dzwoniła ksiegowa i poinformowała mnie ze firma została zlikwidowana i wysyłają mi wypowiedzenie.
Mało tego było dwóch szefów bo to była spółka, cześć osób była u tego cześć u tego. Jeden z nich u którego ja byłam ogłosił likwidację. Resztę przenieśli a mnie nie. Księgowa powiedziała coś w stylu że nie przynoszę zysków i szef nie będzie mnie utrzymywał. I kur… dupa
Byłam u radcy prawnego.
 
Ostatnia edycja:
aa no to nic nie mozesz zrobic ztego co wiem skoro zlikwidowali firme myslalam ze poprostu wywalili cie przykro mi <tule>
 
W zusie powiedzieli ze 9 miesięcy i macierzyński mam płatny ale ja pójde do sądu i udowodnie im ze firma nie została zlikwidowana a tylko szef sie zmienił i w tyedy muszą mnie przywrócic do pracy co za gnoje
ale mi zrobili < ryczy>

Radca prawny powiedział ze mam wziąc to pismo o zwolnieniu i z sądu i pomoże mi napisac odwołanie
 
reklama
a no to jeszcze inna sprawa kurcze kochana w taki razie rob to co radca ci kazal walcz kobieto walcz

gosia urzywalam go kiedys kupilam w hurtowni fryzjerskiej ale niestety nie sluzyl mi musialam codziennie wlosy myc bo rano umylam a wieczorem juz smalec jak po tygodniu ;p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry