reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zaczynamy staranka :)

eeeeeh ciężkie czasy nastały ... wydaje mi się że kiedyś dużo łatwiej się żyło niż teraz, ale jakoś trzeba sobie radzić. Mi sie zawsze marzyło dwoje dzieci, na trójkę mnie nie stać, ale jedynaka tez nie chcialam miec.
 
reklama
Lorelain ja kocham dzieci i mogłabym mieć trójkę ale nas nie stać nawet na dwa, nie mówię nie może kiedyś nam się polepszy hi hi hi na razie pragnę choć jedno :/
Kiedyś profesor właśnie powiedział że kiedyś było łatwiej i jakby miał dorastać w dzisiejszych czasach to było by mu bardzo ciężko...
 
Hej dziewczyny:)

Lorelain ja teraz tak mam, tylko liczę i patrzę w wykres, kurka.... nie tak miało być! Boję się ze się nakręcaam:crazy:

Sylwia przykro mi... ciężko doświadcza nas życie, ale miejmy nadzieję że w końcu się i do nas szczęście uśmiechnie, ale wiemże pozytywne myślenie teraz nie jest łatwe:-(

Losiczka ty to szybko siły regenerujesz:-D ja nie wyobrażam sobie położyć się na 5 min, zawsze zasnę a póżniej nie do życia jestem

Marta witaj w klubie, mój mąż też nie jest pewien czy chce już mieć drugie dziecko, ale nie zabezpieczamy się, nie broni się przed tym, ale też nie czeka z utęsknieniem na pozytywny wynik testu:tak: a ja mażę o trójce dzieci... ehhh pomarzyć można

Katy jak impreza??? udana?:-)

Dziś jakaś rozdrażniona jestem, wczoraj temp mi podskoczyła a dziś spadła - z owulacji jeszcze nici:wściekła/y::no: czy ja muszę tyle czekać?
 
dziewczynki macie racje co do tego że facetom trudniej przyjąć do wiadomości że będą tatusiami ja mojego prosiłam 5 lat ale ciągle słyszałam odpowiedzi typu nie teraz bo nie mamy mieszkania(swojego) nie mamy kasy warunków itp itd ale w końcu mu wytłumaczyłam że mój zegar tyka i to bardzo głośno !!! i jak mu to powiedziałam to w końcu po kilku miesiącach sam zaczął się starać o baby :)
aż się popłakałam jak mi to powiedział

tylko teraz jest pytanie kiedy to nastąpi i czy w ogóle :-(
 
Ania miejmy nadzieję że niedługo będziemy czekać:-)
Ja myślałam że tylko ja mam takiego męża, ale muszę powiedzieć że on chcemieć jeszcze dzieci, ale boi się o ich przyszłość...
 
Ale wiecie co? Tak naprawdę nigdy nie będzie odpowiedni moment.... zawsze będzie coś... Jak ja słyszę jak mój M mówi że musimy odłożyć to już mnie trzęsie bo cały czas oszczędzamy i odkładamy ...
 
reklama
wpadam sie szybciutko tylko przywitać i dalej szoruję do kuchni szykować obiadek :) dziś strogonof :) drugiego danie nie robię, pierdziele pół dnia stać w kuchni, zresztą pojedziemy pewnie do tesciowej wiec tam sie jeszcze najemy czegoś hihi :)
losiczka kurcze narobiłaś mi smaka tym dzemem mmmmmmmniam :)

Katy imprezka udana ?????????????? :) pewnie tak :)

Życzę miłego dnia kochane :) wpadnę potem na pewno :-D
 
Do góry