reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zaczynamy staranka :)

agnes moje gratulację :)
bobofrutek ja generalne nie mam objawów, mam 8 dni do @ i jestem ok. 9-10 dni po owulce, trochę kręci mi się w głowie i mam dziwny śluz, trochę pobolewa mnie brzuch a cycki nie bolą jeszcze, no i jeszcze dwa dni temu znalazłam dwie kropeczki krwi jak robiłam siusiu, zobaczymy co z tego będzie. Byłam u rodzinnego i to grypa powiedziałam mu że staramy się z mężem o dziecko i kazał mi brać paracetamol tylko. Zwolnienie mam do 13-tego więc teraz wypoczywam i śledzę was na bieżąco :)
 
reklama
agnes- jeśli jesteś pod stałą opieka endokrynologa to słuchaj się, bo naprawdę nie warto się mścić teraz ani nic takiego- odpoczywaj ile się da i staraj się zastosować do zaleceń lekarza- leżeć, nie dzwigać, iść na L4. Bardzo szlachetnie z Twojej strony, że powiedziałaś w pracy by mieli czas coś wymyślić.
Kropki oczywiście raz jeszcze gratuluję i życzę zdrowia szczęścia i spokoju przede wszystkim....
Tylko wiesz tak sobie teraz pomyślałam, że jak pójdziesz na L4 i nie będziesz do pracy chodziła to będziesz w domu, a w domu nie masz neta. Więc jeśli nie masz dostępu do neta to nie będziesz do nas zaglądać, a wtedy my oszalejemy z zamartwiania się więc musisz coś w tym kierunku wymyślić ;)

ja nadal nie mam żadnych objawów. Po prostu żyję sobie spokojnie z dnia na dzień i staram się nie panikować. Ubieram się ciepło (nie znoszę rajtów pod spodniami, a teraz noszę), piję herbatkę z miodkiem, jem dużo owoców, ograniczam colę itp. Robię sobie przerwy w pracy na maly spacerek choć dookoła biura. I nic poza tym zrobić nie mogę. Wierzę, że Bąbel vel Kosmita nasz kochany ma się dobrze i nie narzeka i zechce być ze mną do terminu porodu, a później z nami już "na zaszwe" :) Wiem, że nie mam teraz na nic wpływu, co ma być to będzie i to zamartwianie się niewiele da, ale czasem mi tak trudno ;)))

marta- mnie się też kręciło w głowie, ale w poprzednim cyklu też i wtedy już byłam przekonana, że to fasola, a @ przylazła, więc jak teraz mi się zaczęło kręcić to już nie emocjonowałam się.
i jeśli nie czujesz się fatalnie to zamiast paracetamolu proponuję grzanki z masłem baaardzo czosnkowym i dużo herbaty z miodkiem i cytryną. Ktoś pisał chyba dzisiaj o szkodliwości cytryny w połączeniu z herbatą, ale dla mnie to takie same farmazony jak szkodliwośc mleka w kawie (choć jej nie pijam w ogóle) to też coś takiego wymyślił ktoś i wyższości masła nad margaryną. Równie dobrze powinniśmy zrezygnować z jedzenia kurczaków bo karmione sterydami maja bardzo zły wpływ na rozwój zwłaszcza dzieci. I jak tak się dobrze przyjrzec tego typu opiniom- to wszystko jest szkodliwe i powinniśmy tylko samym powietrzem żyć- choć też zanieczyszczone tak samo jak woda naturalna i źródlana skażona. ;) Każdy ma swoje zdanie i swoja opinię, a co za tym idzie swój rozumek, ale ja odkąd pamiętam pilam herbatę słodką (z cukrem lub miodem) i cytryną i moi najbliżsi też i wyniki mamy dobre ;) i nie zamierzam rezygnować.
co nie znaczy wcale, że neguję czyjeś wykreślenie takiego zestawu z menu ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Marta 8 dni do @ ????? hmmmm to masz taką długą fazę lutealną , bo piszesz ze jesteś ok 10 dni po owu .....
agnes dobrze ze idziesz na l4 !!!!!!!! odoczywaj, odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj na tym zwolnieniu a bedzie dobrze !!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


A ja mam nadal prawie te same objawy co od początku ciązy, tzn cyce zwariowały i bolą nie wieczorem a rano, no i nie mam mdłosci juz prawie, no i tego cholernego niesmaku, wiec jest szansa ze nie bede wielorybem pod koniec ciązy i nie bede musiała sie zturlać z łóżka aby wstać :-D
 
Ilonko- moja kuzynka ma 17-18 dniowe fazy "maniakalno-objawowe" więc to jest normalne z medycznego punktu widzenia, ale bardzo nienormalne z punktu widzenia starającej się o pociechę przyszłej matki, bo oszaleć można ;)

A tak poza tym to jeśli teraz nie męczą Cię już mdłości i nie masz posmaku to apetyt powinien Ci wrócić, co?
Ja za to jak dobrze pójdzie to będę mega wielorybem. Mój mąż tak do mnie mówi ostatnio z usmiechem i satysfakcją, że będę cięższa od niego na co mu odpowiadam, żeby mi nie dokuczał bo to jak będę wyglądać i że tyję to w dużym stopniu jego zasługa więc ma swój spory udział w moim tyciu i niech mnie nie stresuje wagą ;)))
Jem baaardzo dużo i wszystko- słone, kwaśne, slodkie, ostre... z wyjątkiem jałowego, którego jakoś przełknąć nie mogę. Lubię wyraźne smaki ;) A waga naprzód w galopującym tempie ;)))
 
ilonka24 w sumie to nie wiem jaką mam tą fazę lutealną, ostatnio zaczęłam czytać coś na ten temat :/ bo wcześniej obserwowałam śluz i liczyłam dni płodne z kalkulatora internetowego. Jak pisałam wcześniej cykle mam 26 dniowe - od zawsze. Ostatnią @ miałam 20.01.2012 i tak ok 11 dnia była owu ( tu strzelam bo nie mam objawów owulacyjnych, po śluzie stwierdziłam, że płodny) no i przytulanko było 11 właśnie. A następny @ powinnam mec 14 lutego, sorki pomyliłam się 7 dni do @ zostało :/ może Wy mi pomożecie rozgryśc mój cykl.
 
karolina wiem ze mogą byc takie długie fazy lutealne dlatego zapytałam sie włąsnie Marty czy takie ma, :-p cos tam jeszcze wiem na ten temat :tak:

NO własnie u mnie jest tak ze jak miałam mdłosci to jak jadłam to ich nie czułam i nie miałam przez jakiś czas, i i tak samo z tym smakiem, a teraz jak juz tego nie mam to nie musze podjadać i jem tyle co przed ciązą czyli nie za dużo nie za mało :) :-D mąz sie ze mnie jeszcze nie śmieje na szczęście, twierdzi ze poszło mi w cyce na razie i w brzuszek, ale ja tam wiedze ze i ramiona i ręce mam wieksze :baffled:, kurcze szkoda ze w nie w dupsko:baffled: bo by sie przydało bo mam za małe :zawstydzona/y: niektóre by chciałaby mieć mniejsze siedzenie a ja bym chciała by mi sie troszkę wypuklił tyłek, !!!!!!!! i dziś zauważyłam ze pępek mam coraz to płytszy hehe !!!!!!!!!!!


Marta najlepiej jakbys mierzyła tempkę sobie, bo mnie to wychodzi ze owu powiannaś miec ok 11/ 12 dnia cyklu jesli masz cykle 26 dniowe :) , no ale jesli 11 dnia były bobosexy to spoko czyli zaraz przed owu, czyli dobrze celujesz :) wiec nie masz fazy lutealnej raczej tak długiej jak napisałaś :p tylko pewnie jak przeważnie jest czyli 14 dni :) czyli do @ masz 6 dni :) jesli masz miec w walentynki :p
 
Ostatnia edycja:
ojć ja to już się chyba nie będe odzywała....
Ilonka- ja tam nie twierdzę, że nie masz w tym kierunku wiedzy, bo kto jak kto, ale Ty chyba masz największą w te klocki. Chciałam tylko powiedzieć, że współczuję tym dziewczynom, bo tyle trzeba czekać.... Ech.... masakra....

Ale oki- ja już się nie odzywam i nie wypowiadam. :)

Buziaki Kochane i trzymajcie sie cieplutko ;)))
 
Karolinko coś my sie ostatnio dogadać nie możemy :szok:, a raczej sie nie rozumiemy :baffled: bo ciągle odbieramy źle nasze posty,:sorry2: chyba ciężaróweczki tak mają ze są takie pokręcone :-D nie chciałam abyś źle odebrała mój post ten i poprzednie, !!!!!!!!!!!!
 
reklama
Hej dziewczynki
ja juz w domu od 12 tej bo ciagle mnie trzyma to przeziebienie:zawstydzona/y:, goraczki ani stanu podgoraczkowego nie mam wiec nie zaznaczam na wykresie jako zaburzona
Lutke juz rano wzielam:tak:.....a wy bierzecie 2x1???????

Ilonka Karolcia
i inne dziewuszki dzieki za podpowiedz co do lutki;-)
Domisia to daj nam znac co i jak po wizycie :-)
Bobo moze faktycznie za wczesnie...a powiedz o co chodzi z ta pasta do zebow???
Co do tempki to nie musi byc na poziomie 37 tylko byle byla wyzsza od podstawowej :tak:
Betty no to przynajmniej wiesz kiedy sie owu pojawi....a mezusiowi zdrowia zycze :-)
Agnes i dobrze zrobilas biorac L4 a teraz tylko relax i jeszcze raz relax :tak:
 
Do góry