agnes- jeśli jesteś pod stałą opieka endokrynologa to słuchaj się, bo naprawdę nie warto się mścić teraz ani nic takiego- odpoczywaj ile się da i staraj się zastosować do zaleceń lekarza- leżeć, nie dzwigać, iść na L4. Bardzo szlachetnie z Twojej strony, że powiedziałaś w pracy by mieli czas coś wymyślić.
Kropki oczywiście raz jeszcze gratuluję i życzę zdrowia szczęścia i spokoju przede wszystkim....
Tylko wiesz tak sobie teraz pomyślałam, że jak pójdziesz na L4 i nie będziesz do pracy chodziła to będziesz w domu, a w domu nie masz neta. Więc jeśli nie masz dostępu do neta to nie będziesz do nas zaglądać, a wtedy my oszalejemy z zamartwiania się więc musisz coś w tym kierunku wymyślić
ja nadal nie mam żadnych objawów. Po prostu żyję sobie spokojnie z dnia na dzień i staram się nie panikować. Ubieram się ciepło (nie znoszę rajtów pod spodniami, a teraz noszę), piję herbatkę z miodkiem, jem dużo owoców, ograniczam colę itp. Robię sobie przerwy w pracy na maly spacerek choć dookoła biura. I nic poza tym zrobić nie mogę. Wierzę, że Bąbel vel Kosmita nasz kochany ma się dobrze i nie narzeka i zechce być ze mną do terminu porodu, a później z nami już "na zaszwe"
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Wiem, że nie mam teraz na nic wpływu, co ma być to będzie i to zamartwianie się niewiele da, ale czasem mi tak trudno
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))
marta- mnie się też kręciło w głowie, ale w poprzednim cyklu też i wtedy już byłam przekonana, że to fasola, a @ przylazła, więc jak teraz mi się zaczęło kręcić to już nie emocjonowałam się.
i jeśli nie czujesz się fatalnie to zamiast paracetamolu proponuję grzanki z masłem baaardzo czosnkowym i dużo herbaty z miodkiem i cytryną. Ktoś pisał chyba dzisiaj o szkodliwości cytryny w połączeniu z herbatą, ale dla mnie to takie same farmazony jak szkodliwośc mleka w kawie (choć jej nie pijam w ogóle) to też coś takiego wymyślił ktoś i wyższości masła nad margaryną. Równie dobrze powinniśmy zrezygnować z jedzenia kurczaków bo karmione sterydami maja bardzo zły wpływ na rozwój zwłaszcza dzieci. I jak tak się dobrze przyjrzec tego typu opiniom- to wszystko jest szkodliwe i powinniśmy tylko samym powietrzem żyć- choć też zanieczyszczone tak samo jak woda naturalna i źródlana skażona.
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Każdy ma swoje zdanie i swoja opinię, a co za tym idzie swój rozumek, ale ja odkąd pamiętam pilam herbatę słodką (z cukrem lub miodem) i cytryną i moi najbliżsi też i wyniki mamy dobre
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
i nie zamierzam rezygnować.
co nie znaczy wcale, że neguję czyjeś wykreślenie takiego zestawu z menu
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)