Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hej dziewczynki czytam was caly dzien tylko weny brak zeby cos naskrobac
Bobo slicznie wygladalas i maz oczywiscie tez, taka radosc od was bije
Ja weekend oczywiscie w pracy, znajomi chca sie umowic na jakies wspolne gotowanie kolacji w sobote, jakos dziwnie, czuje w tym podstep, pewnie chca sie podlizac zebym zajela sie ich corka jak beda oboje pracowac oczywiscie za darmo, cos za duzo ludzi znalazlo sobie darmowa nianke, trzeba bedzie to ukrocic bo sie przezwyczaja za bardzo a ja jednak wole wolny czas spedzac sama z mezem i coreczka a nie z gromadka obcych dzieci......
No to jestem i ja
U nas nadal cisza ... :-) zobaczymy kto pęknie pierwszy:-)
dzwoniła dziś do mnie moja Pani doktor, bo miała już wyniki i prolaktynę mam ok, a progesteron niby też, bo 10, a od 10 jest norma, no ale ten wynik ledwo się załapał :-( Ale powiedziała mi,że jak do 6 miesięcy się nie uda, to dopiero wtedy da mi progesteron na druga fazę... Chyba wolałabym od razu... Co Wy o tym myślicie?
... czułam że tak musze zrobić 
witam
zagubiona no proszę jakie romantyczne spotkanie pierwsze mieliście z męzem !!!!!!!!!! co do siary to ja miałąm z Jasiem ale jakoś chyba ok 7 miesiąca
krak- pieronie nie grzeb tamciąża jest wiec daj spokój i siedź grzecznie !!!!!!!!!!!!!!! co do wagi to nie martw sie, wiadomo mozesz jesc zdrowo w umiarze a napewno nie przytyjesz dużo
lori ja to bym poszła na jakiś czas nawet na l4 bo te początki są ważne , wiem ze masz dupka ale stres tez robi swoje i zmęczenie !!!!!!!!!!!!
anisiaj
losiczka TY ciągle sobie "fruwasz" ze szczęścia napewno a ja razem z TObą, bo nawet nie wiesz jak sie cieszę ze CI sie udało choć ja tak coś przeczuwałam bo tak zawsze jest jak sie np w danej chwili nie chce to wtedy sie udaje
Ja tylę nadrobiłam , wybaczcie ze nie wszystko ale czytałam w pośpiechu, !!
Wczoraj spędziłam Cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudny dzien z męzem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ZAKUPY FRYZJER KINO ale kina nie było bo sie zasiedzieliśmy w Pizza Hut i nam godzina umknęła a juz nam sie nie chciało czekac 2 godzin do następnego , także zrobiłam zakupy kupiłam sobie śliczny sweterek w H&M i bluzeczkę która za mała niestyty bo jej nie przymierzyłam ale oddaje ją przyjaciółce także sie nie zmarnuje
no ale ogólnie było boooooosko
MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ SŁONECZKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A ja się dziś witam dolinowo
Z M się w końcu pogodziłam, ale to ja pękłam
Hej dziewczyny...
no nieźle nam się tu rok zaczyna epidemia fasolkowa :-)
mój mąż ostatnio rzekł do mnie "chodź pojedziemy do kuzynki zobaczyć mała dzidzie to się zarazisz, bo wiesz ciąża to jak choroba
a ja zaczynam fazę bobo-seksowo-paranoidalną
dziś powinna być owu więc dziewczyny "zaraźcie" mnie w końcu fasolką
bo ja jak zwykle pesymistycznie nastawiona...
z drugiej strony może w końcu polubię Walentynki-jak zobaczę 2 kreski (@ na 12.02)
Miłego i owocnego weekendu
co do zabarwionego sluzu/plamien, to nie martw sie, ja tez malo co wczoraj nie umarlam ze strachu, ale popisalam na innych ciezarowkowych forach i okazuje sie, ze jest tozupelnie normalne, regula: poki sluz/plamienie nie jest czerwone, albo nie jest go tak duzo, ze musialabys np wymienic wkladke, to spokojnie, to zwykly objaw pojawiajacy sie na poczatku (a czasem tez i pozniej) dziekuje tymczasem elektorniczny tescik tez potwierdzil fasolinke nawet wskazal 2-3 tyg od zaplodnienia, a ja wiem, ze dokladnie 2 tyg dzisiaj mijaja, jakos hcg szybko rosnie, moze blizniaki 
