To moja ostatnio przy zmianie pieluchy gmera sobie łapką, a nawet potrafi skubana wziąć nawilżaną chusteczkę i sobie trochę przemyć pupinę
Co do ulubionej zabawki miała gadającą myszkę miki, teraz w sumie łapie co jej akurat podpasuje i wędruje z tym czymś na spacer, za rękę też chodzi jak chce, a najlepiej jak jest krawężnik i można sobie pospacerować po nim... a chodzenie w tą samą stronę co my to temat rzeka - zaczęło się od samego początku jak tylko zaczęła chodzić; my na schody, ona na podiazd, my na podjazd, ona na schody...
W dzień zasypia super, w samochodzie też, a wieczorem to urządza taniec wygibaniec...
O, o, to u nas też tak

p.s. uwielbiam Ciebie czytać;-)