agamal
kociara
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 228
Na ulotce dawkowanie jest takie: 15 kropli przed każdym posiłkiem.
Na ulotce dawkowanie jest takie: 15 kropli przed każdym posiłkiem.
reklama
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2008
- Postów
- 1
Witam ja użyłam dwukrotnie dla mojego 6-cio miesięcznego synka Michałka cały czopek niestety nie pomogło. Póżniej znalazłam w internecie artykuł na temat leków homeopatycznych i zaprzestałam podawania go. Załuję tylko że nie przeczytałam tego przed podaniem leku
ale człowiek uczy się na błędach. Uważam że nie należy podawać dziecku byle czego,byle było ale to oczywiście tylko moja sugestia. Dla ułatwienia podjęcia decyzji przesyłam link do strony którą znalazłam przeczytaj dokładnie a zrozumiesz dlaczego leki homeopatyczne są sprzedawane w aptekach i kto zbija na tym (czyli niczym) fortunę.
Homeopatia - największe oszustwo w historii medycyny?
Pozdrawiam.
ale człowiek uczy się na błędach. Uważam że nie należy podawać dziecku byle czego,byle było ale to oczywiście tylko moja sugestia. Dla ułatwienia podjęcia decyzji przesyłam link do strony którą znalazłam przeczytaj dokładnie a zrozumiesz dlaczego leki homeopatyczne są sprzedawane w aptekach i kto zbija na tym (czyli niczym) fortunę. Homeopatia - największe oszustwo w historii medycyny?
Pozdrawiam.
A
aggy
Gość
Marzena, nie musisz żałować podania Viburcolu. Nawet jeśli nie pomógł to z całą pewnością nie zaszkodził. Oszustwo, szamanizm, ludowe czary-mary - różnie piszą o homeopatii, lecz niezaprzeczalny jest fakt, że siła sugestii jest ogromna. Znane są przypadki osób wyleczonych z ciężkich schorzeń za pomocą witaminy C, tylko dlatego, że powiedziano im, że "to lek najnowszej generacji, najskuteczniejszy na rynku". Co ciekawe, kiedy powiedziano im, co im podano, nastąpił nawrót choroby.
Do dzieci to się nie stosuje, bo nie wmówisz niemowlęciu, że "to na pewno ci pomoże", ale skoro leki homeopatyczne są tak mocno rozcieńczone, że trudno doszukiwać się tam czynnych substancji, to skoro nie pomaga, to nie może też szkodzić, prawda?
Do dzieci to się nie stosuje, bo nie wmówisz niemowlęciu, że "to na pewno ci pomoże", ale skoro leki homeopatyczne są tak mocno rozcieńczone, że trudno doszukiwać się tam czynnych substancji, to skoro nie pomaga, to nie może też szkodzić, prawda?
Mój mały ma 19 dni i kolkę zaczął już 11 dnia (nie w wieku miesiąca jak twierdzą niektórzy). Popijałam herbatki mlekopędne z koperkiem i koperek, jak to odstawłam, to skończyła sie kolka.
Walczymy z powietrzem w brzuszku... podczas jedzenia połyka go za dużo i nie ma ochoty beknąć, nawet w pionie, tylko po kilku minutach ulewa prężąc się przed tym mocno..
Dobrą metodą na obie sprawy okazuuje sie pozycja karmienia, gdzie ja leżę na wznak, a mały na brzuszku. Nie zalewam go szybko płynącym z piersi mleczkiem, dzięki temu nie musi go szybko łykać i łyka mniej powietrza przy tym. Dodatkowo leżąc na brzuszku masuje go.
Herbatka rumiankowa pita przez mamę rozluźnia małe jelitka i nie napinają sie tak, a melisa działa uspokajająco, dzięki czemu malec nie ssie nerwowo i łapczywie i mama jest spokojniejsza, co się udziela
)
Walczymy z powietrzem w brzuszku... podczas jedzenia połyka go za dużo i nie ma ochoty beknąć, nawet w pionie, tylko po kilku minutach ulewa prężąc się przed tym mocno..
Dobrą metodą na obie sprawy okazuuje sie pozycja karmienia, gdzie ja leżę na wznak, a mały na brzuszku. Nie zalewam go szybko płynącym z piersi mleczkiem, dzięki temu nie musi go szybko łykać i łyka mniej powietrza przy tym. Dodatkowo leżąc na brzuszku masuje go.
Herbatka rumiankowa pita przez mamę rozluźnia małe jelitka i nie napinają sie tak, a melisa działa uspokajająco, dzięki czemu malec nie ssie nerwowo i łapczywie i mama jest spokojniejsza, co się udziela
)
joe alex
Mamusia Tomka i Piotrusia
Na ten lek nie jest potrzebna recepta.
Sama od czasu do czasu stosuję Viburcol u dzieci, szczególnie, kiedy bywają niespokojne z powodu ząbkowania czy choroby
reklama
joe alex
Mamusia Tomka i Piotrusia
U moich dzieci już po 1 - 2 czopkach są rezultaty. Jest to lek homeopatyczny, więc bezpieczny.
Szybkość działania pewnie jest zróżnicowana. Każde dzieciątko jest inne i każda przypadłość, z powodu której są niespokojne, też jest różna.
Poza tym moim dzieciom w "krytycznych stanach" podaję zaparzoną herbatkę z melisy. Mój młodszy synuś po dwóch butelkach, popołudniu i przed snem zasypia na całą noc
.
