reklama
kanka
no i się doczekałam:)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2005
- Postów
- 280
My wypróbowałyśmy wszystko: esputicon, sab simplex, lefax, grip water, herbatki, debridat, lakvied, enterol. Masaże, suszarki, ciepłe pieluszki, samolociki, noszenie przez ramię, leżenia na brzuszku, na lewym boczku z podgiętym kolanem.
Oczywiście ostra dieta, bez nabiału - tylko bułka z szynką plus gotowane ziemniaki z marchewką z gotowanym kurczakiem. Pediatrzy (kilku) odradzili mi nawet jabłka, kasze, ryż i inne rzeczy bo mogą podrażnić żoładek. NIC NIE POMOGŁO! Gastroenterolog dziecięca kazała mi ją bardzo często karmić, pozwalać zasypiać na piersi, i nosić na rękach jak najczęściej...
To chyba najbardziej pomogło - mniej ryczała, bo normą było to, że darła się przez cały dzień, nie mogła spać w ciągu dnia bo co zasnęła to ją ból brzuszka budził... Trwało to połowy 5 miesiąca.
Teraz jest super, ale do tej pory daję jej infacol - jest wygodny w podawaniu.
Trzeba generalnie zacisnąć zęby i przetrwać chociaż ja wspominam ten okres jako horror, fakt dieta super - ważę 7 kilo mniej niż przed ciążą.
Życzę cierpliwości i dużo spokoju. To przechodzi!
Oczywiście ostra dieta, bez nabiału - tylko bułka z szynką plus gotowane ziemniaki z marchewką z gotowanym kurczakiem. Pediatrzy (kilku) odradzili mi nawet jabłka, kasze, ryż i inne rzeczy bo mogą podrażnić żoładek. NIC NIE POMOGŁO! Gastroenterolog dziecięca kazała mi ją bardzo często karmić, pozwalać zasypiać na piersi, i nosić na rękach jak najczęściej...
To chyba najbardziej pomogło - mniej ryczała, bo normą było to, że darła się przez cały dzień, nie mogła spać w ciągu dnia bo co zasnęła to ją ból brzuszka budził... Trwało to połowy 5 miesiąca.
Teraz jest super, ale do tej pory daję jej infacol - jest wygodny w podawaniu.
Trzeba generalnie zacisnąć zęby i przetrwać chociaż ja wspominam ten okres jako horror, fakt dieta super - ważę 7 kilo mniej niż przed ciążą.
Życzę cierpliwości i dużo spokoju. To przechodzi!
K
kabanek
Gość
Witam
uważam, że to trochę lekkomyślne zamawiać lek na kolkę w internecie!!! Szczególnie jeśli nie ma przy nim ulotki w jęs. polskim. Nie wspomnę już o tym, że jest tylke dobrych specyfików w aptekach. Ja dawałam małemu z początku Plantex ale przeszłam na Espumisan (szybciej go podać nie trzeba gotować wody bawić się butelkami, dajesz parę kropel prosto do buźki i po krzyku).
Polecam go z pełną odpowiedzialnością.
Pozdrawiam
uważam, że to trochę lekkomyślne zamawiać lek na kolkę w internecie!!! Szczególnie jeśli nie ma przy nim ulotki w jęs. polskim. Nie wspomnę już o tym, że jest tylke dobrych specyfików w aptekach. Ja dawałam małemu z początku Plantex ale przeszłam na Espumisan (szybciej go podać nie trzeba gotować wody bawić się butelkami, dajesz parę kropel prosto do buźki i po krzyku).
Polecam go z pełną odpowiedzialnością.
Pozdrawiam
kanka
no i się doczekałam:)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2005
- Postów
- 280
Ja Cię tam rozumiem, ściągałam i sab-simplex i lefax z Niemiec. Lekarz podał mi dawkowanie - 2 pompki wprost do buzi. Możesz też rozmieszać z mlekiem w butelce lub na łyżeczce.
Niestety u nas lefax nie zadziałał. Generalnie nic nie pomogło - skończyła się kolka jak skończyła Maja 4,5 miesiąca...
Jeżeli mogę polecić to Infacol się świetnie podaje - dołączony jest kroplomierz.
Skład teroreytcznie we wszystkich lekach na kolkę jest ten sam (simeticon) inne są proporcje. Podobno niektóre lepiej działają... Przerobiłam wszystko co możliwe - życzę dużo cierpliwości i spokoju
Niestety u nas lefax nie zadziałał. Generalnie nic nie pomogło - skończyła się kolka jak skończyła Maja 4,5 miesiąca...
Jeżeli mogę polecić to Infacol się świetnie podaje - dołączony jest kroplomierz.
Skład teroreytcznie we wszystkich lekach na kolkę jest ten sam (simeticon) inne są proporcje. Podobno niektóre lepiej działają... Przerobiłam wszystko co możliwe - życzę dużo cierpliwości i spokoju
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
przepraszam ze sie wtrącam- ja po sąsiedzku z lipcowych mam
oje dziecko tez ma straszne kolki sprawdzilam juz esputicon, espumisan, infakol, bobotic, i wszystko co w polskich aptekach dostac mozna i o dupe to wszystko mozna rozbic, dopiero pomogł sab simplex i to tak ze kolki prawie wcale sie nie pojawiaja, lek napewno dziala bo jak go odstawiam to kolki wracaja.
podaje sab simplex po 0,6ml do kazdego karmienia .Lefax tez mialam byl dobry ale mala nie chciala go jesc bo jej nie smakowal i tez dawalam 0,6ml do karmienia- z tym ze ja karmie butla i karmienia wychodza mnie j wiecej co 3 godziny, jesli karmisz czesciej 6t6o podawaj lek co drugie karmienie tak zeby ta 3 godzinna przerwa byla zachowana
Pozdrawiam i zycze powodzenia w walce z kolka, acha jeszcze jedno co dajesz do picia malcowi?jakies herbatki? bo np glukoza moze wzmagac kolki a u nas tez je potęguje herbatka z koperku
oje dziecko tez ma straszne kolki sprawdzilam juz esputicon, espumisan, infakol, bobotic, i wszystko co w polskich aptekach dostac mozna i o dupe to wszystko mozna rozbic, dopiero pomogł sab simplex i to tak ze kolki prawie wcale sie nie pojawiaja, lek napewno dziala bo jak go odstawiam to kolki wracaja.
podaje sab simplex po 0,6ml do kazdego karmienia .Lefax tez mialam byl dobry ale mala nie chciala go jesc bo jej nie smakowal i tez dawalam 0,6ml do karmienia- z tym ze ja karmie butla i karmienia wychodza mnie j wiecej co 3 godziny, jesli karmisz czesciej 6t6o podawaj lek co drugie karmienie tak zeby ta 3 godzinna przerwa byla zachowana
Pozdrawiam i zycze powodzenia w walce z kolka, acha jeszcze jedno co dajesz do picia malcowi?jakies herbatki? bo np glukoza moze wzmagac kolki a u nas tez je potęguje herbatka z koperku
mobugaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 428
Ja też karmie butelką i do tej pory podawaliśmy 1ml 4 razy na dobe. Nie wiem czy to sugestia ale chyba jest lepiej. Bibi popłakuje około 18 ale trwa to pół godzinki i nie przypomina krzyku. Lek bierze od soboty i je teraz 700 ml na dobe. Tak jak przed 3 tygodniami. Jak go kolka bardzo męczyla zjadał 400-500. Jeśli chodzi o picie to on praktycznie nie pije. Jak poczuje, że w butli jest coś innego niż mleczko to pluje ( dlatego mamy również problem z kupką). Dzięki za każdą rade! Monika
reklama
Stosowałam Lefax i Mały pił go bardzo chętnie (chyba pasował mu ten bananowy smak). Podawałam na łyżeczce (2 pompki), ale tylko raz dziennie przed wieczornym karmieniem. Mały dostał kolkę chyba ze dwa razy w życiu, trudno powiedzieć czy dzięki lekowi tak rzadko czy po prostu tak miał.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 408
G
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 899
Podziel się: