reklama
cwietka-tak jest ze niektore dzidzie nie mają problemow z przyswajaniem tego co pochłania mamusia a czasem byle uszko i problem gotowy.. takze wszystko sie okaze jak sie nasze pociechy porodza i wtedy zobaczymy czy przetrawią świąteczne dania czy nie Moja córcia raczej miala delikatny żóładek wiec ja musialam na poczatku bardzo uwazac co jem.
Ja uszka tez uwielbiam i wogole swiateczne dania są dla mnie mniam wiec moze i dobrze ze zostaniemy w domu i nie jedziemy do rodziców i tesciow to nei bedzie za wiele pokus
Ja uszka tez uwielbiam i wogole swiateczne dania są dla mnie mniam wiec moze i dobrze ze zostaniemy w domu i nie jedziemy do rodziców i tesciow to nei bedzie za wiele pokus
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
ja na pewno na poczatku bede na lekkostrawnej diecie. jestem zdania, ze wszystko trzeba wprowadzac, ale powoli. jak Nina byla juz wieksza, to jadlam prawie wszystko, ale pierwsze 1-2 miesiace bardzo uwazalam. teraz tez tak bede robic - jakos przezyje wigilie bez ulubionych sledzi
U
użytkowniczka r
Gość
Ja sobie odpuszczę świąteczne potrawy,jakoś przeżyję
madziara158
Grudzień 2010
Uff, czyli jest nadzieja na normalne potrawy w Wigilię. U mnie w domu jest tradycja, że uszka je się raz do roku, więc odmówienie sobie tej rzadkiej przyjemności byłoby dla mnie baaaardzo bolesne.
Grzyby są ciężkostrawne, no chyba, że zrobisz uszka z kapustą. Ja mam nadzieję, że w święta sobie jeszcze pojem... Kapustka z grochem, mniaaammmmm:-)
sunnflower
Fanka BB :)
no właśnie co do tych potraw wigilijnych to jak ostatnio rozmawiałam z położną to mówiła że uszka z kapustą czy też kapusta z grzybami albo bigos to tak niespecjalnie jeżeli ktoś karmi piersią, bo po wszystkich "kapustnych" dziecko będzie miało kolkę... nie wiem co tam jeszcze u Was na Wigilię jest ale u mnie jak wykluczę uszka i kapustę z grzybami to niewiele już zostaje, śledzia nie lubię, no i co samego karpia będę jadła?
madziara158
Grudzień 2010
U mnie jest sporo grzybów i kapuchy, no i ryb w każdej postaci, więc zaciskam nogi i przed 1stycznia nie ruszam na porodówkę :-)
reklama
sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
U mnie jest sporo grzybów i kapuchy, no i ryb w każdej postaci, więc zaciskam nogi i przed 1stycznia nie ruszam na porodówkę :-)
hehe ja tyżDD
U mnie dziś na obiad będzie leczo, ryż z carry i smażony dorsz
Podziel się: