a ja coraz częściej zauważam że to mój mąż chyba jest w ciąży, to jego brzuch postrzegają jako ogromny i to on ma zachciewajki coraz częściej czytałam że to normalne u "facetów mocno wżywających się w sytuację"... ale ostatnio a do przesady jego zachowania są "ciężarne"
a ja dziś zaserwowałam sobie drugie śniadanie:
kupiłam brzoskwinię, gruszkę, banana, 4 morelki, dwa małosolne i juz kończę jeść, aha z rana jeszcze bułkę wieloziarnistą, do tego miałam 2 kanapki z serkiem żółtym i końcówką tatara i kubek płatków kukurydzianych z mlekiem... jak tak dalej pójdzie w pracy będę nie tyle pracować co jeść
a ja dziś zaserwowałam sobie drugie śniadanie:
kupiłam brzoskwinię, gruszkę, banana, 4 morelki, dwa małosolne i juz kończę jeść, aha z rana jeszcze bułkę wieloziarnistą, do tego miałam 2 kanapki z serkiem żółtym i końcówką tatara i kubek płatków kukurydzianych z mlekiem... jak tak dalej pójdzie w pracy będę nie tyle pracować co jeść
Ostatnia edycja: