reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zachciewajki :)

Mi też tak średnio chce sie mięsa. Wolę kartofle, :eek: które zresztą lubię, ale nigdy nie miałam na nie takiej ochoty. W tamtej ciąży raz. Oczywiscie dalej chce mi sie jabłek.
 
reklama
Mięsa za nic nie mogę zjeść. Wędliny odpadły chyba tylko z dwa rodzaje zjem ale mięso mnie strasznie odstrasza. Za to o dziwo królują jajka z majonezem i zółty ser pod każda postacią ;-)
 
Mi zapachcniało ogórkami kiszonymi i się zachciało.
Też nie jem mielonych (ostatnio tylko), ale nie będrę pisać z jakiego powodu.
 
Dziewczyny a jecie ryby? Teraz jest wskazane byśmy przynajmniej 2 x w tyg je jadły bo zawierają kwasy omega. Wcześniej nie mogłam znieść zapachu ryb ale teraz mogę już je jeść i nawet lubię. Zawsze to jakieś urozmaicenie :-)

Ogóreczki.. też lubię :tak:
 
Dziewczyny a jecie ryby? Teraz jest wskazane byśmy przynajmniej 2 x w tyg je jadły bo zawierają kwasy omega. Wcześniej nie mogłam znieść zapachu ryb ale teraz mogę już je jeść i nawet lubię. Zawsze to jakieś urozmaicenie :-)

Ogóreczki.. też lubię :tak:
jak ktos nie lubi to dobra alternatywa są witaminy z omega3, ja łykam Pregna plus i maja bo z rybami to różnie, raz jem raz nie, casem cześciej potem przerwa, dziecię nie lubi i za często nie robię...a kotlety mielone ja lubię:-pale prosze nie piszcie co w nich jest:-D
 
Czytam tak te wasze zachcianki i się zrobiłam głodna ale troche późno :(
Mną ostatnio rządziły snikiersy potem jagodniki teraz chrupki kukurydzine :)
 
Mnie ostatnio natchnęło na ziemniaki podsmażane i popijane mlekiem. PYCHA! Od dziecka tego nie jadłam, a teraz coś mnie natchnęło i chyba będzie niedługo powtórka.
 
reklama
do tematu ryb - lubię pstrąga usmażonego na złociście, ale ostatnio najlepiej rybka pasuje mi w paluszkach rybnych, w dodatku w biedronce kupiłam takie duże paluchy (2 w paczce) z sosem szpinakowym lub serowym i były pycha do tego uwielbiam dodać marchew i groszek usmażone na masełku mniaaam...
 
Do góry