reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zachcianki?:):):):):)-Wszystko o jedzonku:)

O kurde...Ell przypomniałaś mi, że dziś piątek, a ja dopiero wsunęłam pomidorówkę i kawałek mięska...ale obsuwa... ::)
 
reklama
Oliwierek, co dokładnie podają, to dzisiaj się dowiem, bo wybieram się tam pierwszy raz- w pracy mi polecili:)

Na razie tyle się doczytalam w necie:)

W jadłospisie można przeczytać mądre hasło: wilk syty i owca cała
:zapiekanka śródziemnomorska, gulasz meksykański, naleśniki na ostro (z warzywami po chińsku, z fasolą po meksykańsku lub z białym serem i szpinakiem) lub na słodko (z gorzką czekoladą i orzeszkami, z białym serem i bakaliami, jabłkowo-pomarańczowe z rodzynkami i cynamonem); omlet; kluski, kluseczki, makarony (np. kluseczki marchwiowe z brokułami i czarnymi oliwkami); - lazanię; tartę z surówkami; tartę razową ze szpinakiem, bakłażanem, pomidorem i cukinią; tortillę, czyli aromatyczną zapiekankę z ziemniakami, cebulą, pieczarkami, papryką i jajkami; ryż z warzywami, kaszę gryczaną z warzywami lub pierogi.
 
Dzięki za info Ell, ale to było nieludzkie ;D ;D ;D
Znów jestem głodna.... ;D ;D ;D
Ale w domku nie mam takich pyszności....ech mogliby koło mnie takiego Osiołka otworzyć...
 
Dodam,  że chyba zamówię z 5 potraw, wybiorę sobie jedną, albo z każdej troszkę i reszte oddam mężowi, bratu i jego dziewczynie, chyba zrozumieją ciężarną:)) Bo sama nie wiem na co będę miała ochotę jak już mi talerz podsuną:)
 
oj teraz to już potwornie głodna ciężarna, ale jeszcze koło 2 godzin zanim coś zamciam:)) A póki co skuszę się na jabłko:(
 
Złoty Osioł zaliczony, chociaż nie powiem, abym była z wyboru knajpy zadowolona. Ciężko jednak zadowolić ciężarną, gdy się nie ma menu. W internecie dowiedziałam się więcej o tym co serwuja, aniżeli na miejscu. Pani na brak menu powiedziała, że liczy się kontakt z klientem:) Nie była jednak w stanie udzielić mi informacji o wszystkich składnikach w danych potrawach, w rezultacie dostała mi się tarta, w której był tez por:(( Co dzidziusiowi się nie spodobało. A najlepsza okazała się zwykła sałatka z ogórków kiszonych:) Następnym razem wybiorę tradycyjna pizzerię, jak będę miała ochotę zjeść na mieście. Koniec z eksperymentami.
 
Ja zwasze uwielbiałam tu u nas wietnamską restauracje-, gdzie zajadałam się krewetkami koktajlowymi i ryzem po kańtonsku-do tego suroweczka..mniam..i obowiazkowo herbatka z cytrynką..ale odkad jestem w ciaży- raz tam byłam- owszem objadałam się bardzo-smakowało- ale..wlansie odkad jestem w ciaży-jak zjem danie mocno przyprawione to potem mnie mdli..no i...:/..tez jakoś za bardzo nie chce experymentować z takimi wynalazkami poki co..Dziś tradycyjnie- na sniadanko były pierogi ruskie od babci:)..a na obiadek na imieninki do mamusi(juz robie jej kurczaczki i sałatkę:)- ale..ja na życzenie będę miała -mniam!-rybę po grecku-, którą uwielbiam!
 
reklama
Do góry