reklama
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
Agataje takiego mi smaka narobiłaś truskaweczkami, że właśnie jem własnoręcznie zrobiony koktajl z mrożonych truskawek jogurtu i kefiru Pycha. Poproszę o następne inspiracje, koniecznie z apetycznym zdjęciem
no ładnie..i mi ślinka cieknie jak to widze..szczególnie, ze uuuwieeelbiam owoce- własnie zjadlam kiwi i kiwowy jogurt-mniam!..ale takie truskaweczki..jej..z jogurtem naturalnym..mmmniam..cukrem..ooo i z bitą śmietaną..mmmmm- zjadłabym!! -
a wczoraj wieczorkiem miałam podobną zachciankę-( spełnionąz kafejki-) na lody z owocami i bitą śmietana..mniam-pychotka..a deser był podobny do tego na fotce:
a wczoraj wieczorkiem miałam podobną zachciankę-( spełnionąz kafejki-) na lody z owocami i bitą śmietana..mniam-pychotka..a deser był podobny do tego na fotce:
O
Oliwierek
Gość
Hej dziewczynki. Oj robicie zamieszanie z tymi fotkami...!!!
Ja wyczytałam w pisemku dla cieżarnych "Twoje 9 miesięcy" (czytujecie to??) w artykule o tym co jeść a czego nie straszne rzeczy. Przede wszystkim napisali, żeby unikać lodów i mrożonek. No i wzięłam sobie do serca i nie jem choć czasem na myśl o lodach mnie skręca. Ale skoro Wy jecie i nic Wam nie jest...ktoś chyba z redakcji zrobił sobie żart z ciężarnych ;D
Napisze Wam szczegółowo czego unikać wg tego artykułu:
1. niepasteryzowanego mleka (to wiadomo )
2. śmietany ???
3. Serów pleśniowych i miękkich
4. serów z mleka koziego lub owczego (a góralki, które np. hodują takie zwierzęta i na codzień maja mleko i przetwory z mleka koziego lub owczego???)
5.wątróbki
6. pasztetów
7.surowego lub niedogotowanego mięsa lub jaj (to akurat wiadomo!!)
8.mrożonek
9. lodów a szczególnie tych z automatu
10.czekolady
11,oranżady
12. mocnej herbaty
13.potraw bardzo słonych lub bardzo słodkich
w nawiasach są moje komentarze. Co Wy na to????
Acha...to co wolno jeść z tego artykułu to chyba tylko szpinak... ;D
5.
Ja wyczytałam w pisemku dla cieżarnych "Twoje 9 miesięcy" (czytujecie to??) w artykule o tym co jeść a czego nie straszne rzeczy. Przede wszystkim napisali, żeby unikać lodów i mrożonek. No i wzięłam sobie do serca i nie jem choć czasem na myśl o lodach mnie skręca. Ale skoro Wy jecie i nic Wam nie jest...ktoś chyba z redakcji zrobił sobie żart z ciężarnych ;D
Napisze Wam szczegółowo czego unikać wg tego artykułu:
1. niepasteryzowanego mleka (to wiadomo )
2. śmietany ???
3. Serów pleśniowych i miękkich
4. serów z mleka koziego lub owczego (a góralki, które np. hodują takie zwierzęta i na codzień maja mleko i przetwory z mleka koziego lub owczego???)
5.wątróbki
6. pasztetów
7.surowego lub niedogotowanego mięsa lub jaj (to akurat wiadomo!!)
8.mrożonek
9. lodów a szczególnie tych z automatu
10.czekolady
11,oranżady
12. mocnej herbaty
13.potraw bardzo słonych lub bardzo słodkich
w nawiasach są moje komentarze. Co Wy na to????
Acha...to co wolno jeść z tego artykułu to chyba tylko szpinak... ;D
5.
reklama
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
Ja słyszałam o pasztetach, serach pleśniowych a to z powodu jesli dobrze pamietam listeriozy czy jakoś tak, i czytałam ostatnio o panience która jadła duzo serów pleśniowych i zaraziła się. W dodatku słyszałam jeszcze o sałacie podobno mozna się nabawić toksoplazmozy. Ale dłaczego lody i mrożonki??
Podziel się: