reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zachcianki jedzeniowe

o 22?? i jak Ty taka szczupła nadal jesteś?? echhh... jak ja bym się tak żywiła, to pewnie już bym ze 30 kg na plusie miała

2tygodnie temu mialam 9,7kg na plusie czyli w sumie 60,7kg ale ponoc nie widac tego po mnie. nigdy ani przez chwile nie przejmowalam sie tym co, ile i kiedy jem. i pewnie to nie jest moj ostatni posilek dzis ;)
moze sie to skonczy jakims drastycznym skokiem wagi pod koniec ciazy ale tym tez sie nie przejmuje ;)
 
reklama
Ja dziś cudem drugi dzień bez zgagi. Ale mdli jakoś mocniej. A swoją drogą piszecie o tych sernikach a mi ślinka cieknie. Dziś robiłam placki drożdżowe z jabłkami i nawet trzy udało mi się zjeść. Sukces :-D
 
Ja dziś 2 szkl coli wyżlopałam ale takiego miałam smaka że musiałam:tak:
A wczoraj koleżanka mnie nawiedziła i przyniosła kawał sernika, jeeeny jaki pyszny był:-)
 
reklama
a ja jestem durna:-p:rofl2: wczoraj chciało mi się strasznie lodu- takiego zwykłego w kostkach, a że nie chciało mi się czekac aż zamarznie itd... to kupiłam w McDonalds małą colę z dużą ilością lodu i wyżerałam (na ulicy:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:) ten lód z coli. No chyba przez tą ciąże już mi się całkiem w główce popierniczyło:-p:laugh2:. A dziś już mi się mrozi w lodóweczce:sorry2:
 
Do góry