zachcianki jedzeniowe

[julienx]

Za mną dziś chodzą jabłka.... soczyste i twarde....

własnie wysłałam osobistego do sklepu

 

[nataliak]

moj tez wlasnie poszedl. po pieczarki i ser (beda zapiekanki) no i po kolejna butle kubusia.

 

[Ola2010]

A ja bez apetytu. Zjem jedną małą kanapeczkę i już mam dość. W dodatku mdli mnie po jedzeniu. Kupiłam dziś kawałek sernika, w domu ukroiłam i jak popatrzyłam na niego to niedobrze mi się zrobiło. Jestem bliska załamania. Jak moja Olcia ma rosnąć zdrowo skoro ja jeść nie dam rady?

 

[Oleśka1977]

Za mną dziś chodzą jabłka.... soczyste i twarde....

własnie wysłałam osobistego do sklepu

Oj mam to samo! Jaj nigdy nie rzucałam się na jabłka to od jakiegoś tygodnia mogłabym jej jeść bez przerwy. Idę na rynek, proszę o twarde, słodkie i soczyste i biorę po jednym lub dwa z kilku odmian. Ale są pycha!!!!

 

[magda102]

Wiecie co... ja idę coś jednak zjeść. Tylko pewnie będę miała dylemat bo lodówka pełna, a do żarcia nic nie ma
Sama nie wiem czego chcę

 

[awru]

u mnie jabłka na topie już od prawie 2 tygodni
dziś nabrałam smaka na własnoręcznie robione wafle.. właśnie dogotowuje się skondensowane mleko i zaraz idę je robić

 

[martina969]

u mnie jabłka na topie już od prawie 2 tygodni
dziś nabrałam smaka na własnoręcznie robione wafle.. właśnie dogotowuje się skondensowane mleko i zaraz idę je robić

jak przeczytałam twojego posta, to też nabrałam straszną ochotę na te wafle napisz z czym je dokłądnie robisz i moze jutro bym się skusiłą, bo dziś to już chyba nie zdąże:-)

 

[awru]

z przepisu Agate w majówkowych przepisach str.5 czyli zagotować mleko skondensowane i ciepłą masą posmarować wafle - ten smak pamiętam z dzieciństwa :-)

 

[martina969]

dzięki, zaraz tam zaglądne

 

[julita1212]

Ojejciu Julita daj kawałek tej szarlotki


A mogę się też podłączyć pod ten przepis?

Magda oczywiście już Ci przesyłam duży kawałek

moj tez wlasnie poszedl. po pieczarki i ser (beda zapiekanki) no i po kolejna butle kubusia.

To nie jestem sama która delektuje się Kubusiem;-) u mnie na topie jest brzoskwiniowy

To widzę, że nie jestem sama. Tak jak pisałam wcześniej od piątku praktycznie nie mam apetytu, jak coś zjem to mnie żołądek pobolewa, mam czasem ochotę na słodkie, ale jak już kupie i jem, to w połowie mi się odechciewa, a później czuje się totalnie przejedzona. Może to przez ucisk na żołądek, sama nie wiem, bo ogólnie czuje się dobrze.

Dziewczyny to mamy podobnie...a już myślałam że ze mną coś jest nie tak ale ja też jestem na bakier z jedzeniem...na nic nie mam ochoty!!!!