reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zachcianki jedzeniowe

reklama

Załączniki

  • DSC02266.jpg
    DSC02266.jpg
    22,6 KB · Wyświetleń: 30
  • DSC02265.jpg
    DSC02265.jpg
    17,7 KB · Wyświetleń: 29
  • DSC02264.jpg
    DSC02264.jpg
    25,4 KB · Wyświetleń: 30
Dziewczyny moje maleństwo nie cierpi popcornu i chipsów.... wczoraj troszkę spróbowałam i do wieczora było mi źle.....
na sama myśl o tym to bleeeee
 
Aga0411 jakie ciacho, dobrze, że szybko wskoczyłam to się jeszcze załapię :-D:-D:-D
Jejciu aż mi ślinka leci, haha w lodówce mam ostatni kawałek karpatki - lecę bo jeszcze ktoś mi śmignie...
 
Aga0411 jakie ciacho, dobrze, że szybko wskoczyłam to się jeszcze załapię :-D:-D:-D
Jejciu aż mi ślinka leci, haha w lodówce mam ostatni kawałek karpatki - lecę bo jeszcze ktoś mi śmignie...
ha ha ha bardzo łatwe w zrobieniu i bardzo szybko się je robi, ale chyba jeszcze szybciej później zjada :-D
 
:szok: właśnie wszamałam odparzaną parówkę - to chyba najdziwniejsza rzecz, na jaką miałam do tej pory ochotę.. normalnie na ich widok zawsze miałam odruch wymiotny :eek:
 
awru mam tak samo...
Ostatnio miałam takie parcie, że w domu na obiad musowo były parówki w cieście francuskim, nie mogłam się nimi najeść. A pyszne, tylko nie wiem od kiedy :sorry:
 
reklama
ja całe szczęscie nie, ale miałam ostatnio mega faze napasztet z puszki. zjadłam tyle kanapek aż cały pasztet wyjadłam:szok:
wiem straszne
 
Do góry