maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Ja na kawusię zawsze jestem chętna
Super!! Napiszcie tylko, kiedy by Wam pasowało..:-)
Super!! Napiszcie tylko, kiedy by Wam pasowało..:-)
reklama
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Hej dziewczyny:-) Jak po weekendzie? Kurcze, za szybko mija ta sobota i niedziela:-(..W sobotę zaklepaliśmy sobie już restauracje na chrzciny, bo stwierdziłam, że w domu szkoda się marasić - i siedzieć w kuchni całą imprezę..
Buziaki kochane..
Buziaki kochane..
Hej
weekend przeleciał fajnie i tak jak mówi Maxwell za szybko.My w sobotę zakupy, a w niedzielę śnieżne szaleństwo ze starszakiem
Było super. Zaliczona górka ze sankami i bitwa na śnieżki 
tyle że ja byłam sama w drużynie, a maluch z tatą, ale dało się radę Kurde widoki super, nie mogę się napatrzeć na te ośnieżone drzewa.
A co tu tak cichutko ostatnio ?
Seeya jak samopoczucie?
weekend przeleciał fajnie i tak jak mówi Maxwell za szybko.My w sobotę zakupy, a w niedzielę śnieżne szaleństwo ze starszakiem
Było super. Zaliczona górka ze sankami i bitwa na śnieżki tyle że ja byłam sama w drużynie, a maluch z tatą, ale dało się radę Kurde widoki super, nie mogę się napatrzeć na te ośnieżone drzewa.A co tu tak cichutko ostatnio ?
Seeya jak samopoczucie?
U nas też weekendzik przeleciał szybciutko, sobota rodzinnie, wczoraj niestety mężuś pracował na popołudnie, więc wieczorek spędziłam z siostrą a dzisiaj byłam u fryzjera i też dzionek jakoś zleciał ;-)
co do zimy, to już dawno takiej nie widziałam, za to Bartek ma radochę jak idziemy na sanki
Maxwell, fajnie że robicie w restauracji my robiliśmy w domu, ale moja mama bardzo dużo mi pomogła
Marzenka, zuch dziewczyna z Ciebie że dałaś radę dwóm facetom
a dzisiaj byłam u fryzjera i też dzionek jakoś zleciał ;-)co do zimy, to już dawno takiej nie widziałam, za to Bartek ma radochę jak idziemy na sanki
Maxwell, fajnie że robicie w restauracji
my robiliśmy w domu, ale moja mama bardzo dużo mi pomogła Marzenka, zuch dziewczyna z Ciebie że dałaś radę dwóm facetom
Cześć dziewczyny:-)
Leń mnie dopadł straszny,no i najchętniej bym zapadła w sen zimowy Zima mnie dobija,zawsze wolałam ciepełko,ale teraz wyjątkowo tęsknię za słoneczkiem. Wciąż rankami przytulam kibelek
,mam nadzieję, że lada dzień mi przejdzie i odzyskam trochę woli do życia(a raczej do sprzątania
)
Leń mnie dopadł straszny,no i najchętniej bym zapadła w sen zimowy
Zima mnie dobija,zawsze wolałam ciepełko,ale teraz wyjątkowo tęsknię za słoneczkiem. Wciąż rankami przytulam kibelek,mam nadzieję, że lada dzień mi przejdzie i odzyskam trochę woli do życia(a raczej do sprzątania)U nas też weekendzik przeleciał szybciutko, sobota rodzinnie, wczoraj niestety mężuś pracował na popołudnie, więc wieczorek spędziłam z siostrą
co do zimy, to już dawno takiej nie widziałam, za to Bartek ma radochę jak idziemy na sanki
Hej,
a ja wybieram się do fryzjera i jakoś dojść nie mogę
Moje włosy to masakra proszą się o ładne ciecie 
i może jakiś kolorek. Ollcia masz nową fryzurkę?Zima jak dla mnie super. Mój starszak ma radochę okropną, wczoraj szaleliśmy przed blokiem i ubawy było po pachy
Ciekawe co myśleli sobie sąsiedzi, bo niektórzy dziwnie na nas patrzyli Zapomniałam dodać że starszakowi rusza się dolna jedynka i niedługo będziemy mieć natkę - szczerbatkę
Ostatnia edycja:
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Hej dziewczyny:-)
Ja to na pójście do fryzjera bez szans:-(..ale była wczoraj moja mama i mi zafarbowała, więc czuję się trochę lepiej bez odrostów..
Ollcia, to może na NK wklej nową fryzurkę? Albo może tez Ci dam maila?..:-)
Marzenka faktycznie - niezła z Ciebie kobitka, że poradziłaś sobie z dwoma facetami..Ja to nie lubię za bardzo zimy
:-(, choć jestem z lutego..jestem ciepłolubna:-). Marzenka, a jak Bartuś po szczepieniu?
Seeya, biedactwo - w pierwszej ciąży też tak miałaś?:-( trzymam kciuki za poprawę!!!
Ciekawe, co słychać u Adddyyy?
Ja to na pójście do fryzjera bez szans:-(..ale była wczoraj moja mama i mi zafarbowała, więc czuję się trochę lepiej bez odrostów
..Ollcia, to może na NK wklej nową fryzurkę? Albo może tez Ci dam maila?..
:-)Marzenka faktycznie - niezła z Ciebie kobitka, że poradziłaś sobie z dwoma facetami
..Ja to nie lubię za bardzo zimy:-(, choć jestem z lutego..jestem ciepłolubna:-). Marzenka, a jak Bartuś po szczepieniu?Seeya, biedactwo - w pierwszej ciąży też tak miałaś?
:-( trzymam kciuki za poprawę!!!Ciekawe, co słychać u Adddyyy?
reklama
..Ja to nie lubię za bardzo zimy
Seeya, biedactwo - w pierwszej ciąży też tak miałaś?
Ciekawe, co słychać u Adddyyy?
Cześć dziewczyny
Bartek szczepienia przechodzi dobrze, zawsze jest trochę marudny w ten dzień, ale da się wytrzymać
A jak Marysia przechodzi szczepienia? Maxwell ja też jestem z lutego
Adddaaa gdzie się podziewasz?
A u nas nic nowego, wczoraj spacerek zaliczony z chłopakami i nic poza tym. Dostałam lenia
