maxwell współczuję,sama to przechodziłam:-(
adagratuluję ząbków:-)
Mój synuś się przeziębił,kaszelek,katarek,troszkę gorączki,na szczęście już prawie zdrowy i obyło się bez antybiotyków:-)
No i jeszcze muszę z nim do dentysty chodzić- chłop w pracy- to najpierw autobusem(powinni w nich grzać)a potem przez te śniegi po prostu tragedia:-(
Brzuch mi już urósł troszke i wiecznie mam ochotę na kapustę lub bułeczki z pasztetem teraz mi się zachciało kiełbaski z grilla i czekam na wiosnę,aż jakiś festyn zrobią
Mam już dosyć tej zimy
Pozdrawiam mamuśki:-):-):-):-):-)
adagratuluję ząbków:-)
Mój synuś się przeziębił,kaszelek,katarek,troszkę gorączki,na szczęście już prawie zdrowy i obyło się bez antybiotyków:-)
No i jeszcze muszę z nim do dentysty chodzić- chłop w pracy- to najpierw autobusem(powinni w nich grzać)a potem przez te śniegi po prostu tragedia:-(
Brzuch mi już urósł troszke i wiecznie mam ochotę na kapustę lub bułeczki z pasztetem teraz mi się zachciało kiełbaski z grilla i czekam na wiosnę,aż jakiś festyn zrobią
Mam już dosyć tej zimy
Pozdrawiam mamuśki:-):-):-):-):-)