maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Cześć dziewczyny:-)
Jestem wypompowana..mała się rozbrykała po tej wizycie..poprzestawiało jej się kompletnie i wisi mi na cycu prawie co godzinę..:-( Co do wagi - na wypisie ze szpitala miała 2800g, a na wtorkowej wizycie u lekarza - 3060g..troszkę więc przybrała, ale lekarka kazała nam się pokazać za dwa tygodnie, żeby zobaczyć, jak ta waga idzie dalej..
Nie wiecie, czy takiemu maleństwu można psiknąć do noska wodę morską (kupiliśmy firmy Sterimar baby), czy lepiej tylko zakraplać solą fizjologiczną?
Aneta, ja rodziłam w Rybniku, ale chodziłam do dr Krzak-Bieńkowskiej..była przy moim porodzie, jak i położna - cały czas..są tam dwie sale do porodów rodzinnych i trzy osobne "stanowiska" do zwykłych porodów..Szpital, opieka, jedzenie - byłam bardzo zadowolona..
Sale 2-osobowe, wyposażone w ubikację i prysznic - dziecko miałam przy sobie cały czas, ale przychodziły położne do pomocy:-)
Ollcia, ma nadzieję, że Bartusiowi już troszkę lepiej z tym przeziębieniem?
Seeya, gratuluję "braku przytulenia"..
Jestem wypompowana..mała się rozbrykała po tej wizycie..poprzestawiało jej się kompletnie i wisi mi na cycu prawie co godzinę..:-( Co do wagi - na wypisie ze szpitala miała 2800g, a na wtorkowej wizycie u lekarza - 3060g..troszkę więc przybrała, ale lekarka kazała nam się pokazać za dwa tygodnie, żeby zobaczyć, jak ta waga idzie dalej..
Nie wiecie, czy takiemu maleństwu można psiknąć do noska wodę morską (kupiliśmy firmy Sterimar baby), czy lepiej tylko zakraplać solą fizjologiczną?
Aneta, ja rodziłam w Rybniku, ale chodziłam do dr Krzak-Bieńkowskiej..była przy moim porodzie, jak i położna - cały czas..są tam dwie sale do porodów rodzinnych i trzy osobne "stanowiska" do zwykłych porodów..Szpital, opieka, jedzenie - byłam bardzo zadowolona..
Sale 2-osobowe, wyposażone w ubikację i prysznic - dziecko miałam przy sobie cały czas, ale przychodziły położne do pomocy:-)
Ollcia, ma nadzieję, że Bartusiowi już troszkę lepiej z tym przeziębieniem?
Seeya, gratuluję "braku przytulenia"..