Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zabrze :)) Mamuski Odezwijcie Sie!

brr, okropnie zimno :( Już dość zimy, poproszę wiosnę ;P

Gardełko Laury już niby lepsze, antybiotyk mamy brać do jutra. Inhalacje do środy. a kaszel ma nadal ;/ Niech to też się już skończy, bo nawet na spacerek iść nie można.

Jutro zaczynam kurs 3miesieczny w Gliwicach ;) Ciesze się ;)
 
reklama
wiecie co, te niektóe dziewczyny nie są normalne,. Jedna otworzyła wątek pożegnalny tej zaginionej 6miesięcznej Madzi, bo w nocy podano, ze nie żyje i że znaleziono jej ciało, potem rano stwierdziła, ze przeprasza, uległa błędnym informacjom podanym w TV i wątek z pożegnalnego zmienił się w oceniający. Jak to na forum każdy ma prawo do własnego zdania, więc niby wszystko ok. Ale potem jakieś dziewczyny niby zaczęły się kłócić, ale jak dla mnie to do kłótni to jeszcze było daleko, wręcz chyba ze 2 czy 3 razy nie mogły dojść której o co chodzi i jedna zamknęła wątek na 8 stronie, bo się kłócą. Co za jakieś dziwne istoty, nie rozumiem. Jakieś zestresowane, ACTA się boją czy co? Nie raz na forach jakieś dziewczyny się nie lubią i jest ok, a te jakieś przewrażliwione na swoim punkcie ;/ beznadzieja ;/

Troszkę się uniosłam, przepraszam ;)
 
Rodako a może sie boa ACTA ;-) dla mnie w ogole otwieranie tego watku było hmmmm...Ale ja to ocenilam rano kiedy wiedziałam, że ciałka nie znaleziono...
U nas dwa dni nie bylo wody, mąz odmroził ale sie obawiam, że w nocy znowu zamarznie..Nalapałam i czekamy na fachowców///
 
Brrrrrrrr..ja już chcę cieplutką wiosnę!!!
Cześć dziewczyny:-), u nas już spokojniej w domu..jakoś się zgrałyśmy z moimi dziewczynami i nie jest już tak źle;-) Martusia coraz ładniej śpi w nocy, a Marysia nie jest aż tak absorbująca, jak była na początku pojawienia się małej..
Bodzinka - trzymam kciuki, żeby fachowcy pomogli!!
Rodako, oby kaszelek małutkiej szybko przeszedł!!!A co to za kurs w Gliwicach?
Miłego wieczoru i...weekendu;-)
 
Maxwell to kurs opieki długoterminowej w Gliwicach ;) Miałam już w miniony weekend, super było ;)

Bodzinka i jak woda??

Idę dzisiaj na nockę, ależ mi się nie chce ;( Ostatnio nocki u mnie są koszmarem ;( aż strach się bać ;/
 
Hej:-)
W niedzielę po południu byliśmy u rodziców. Mama wzięła Marysię na kilka dni do siebie
"na ferie":) Więc byłam w domciu tylko z Martą..ale wykorzystałam ten czas i wzięłam się za solidne sprzątanko - w poniedziałek walczyłam z kuchnią - we wtorek z dużym i od Marysi..
Seba po powrocie z pracy zrobił kibelek, a przedwczoraj rozmrażał lodówkę;)
Wczoraj,jak przyjechaliśmy po Marysię, to młoda spała (czego w domu nie robi)..ale usłyszała hałasy i się obudziła. Zanim rozlało się jej żółteczko, to oczywiście miała muchy w nosie i nas olała..ale po chwili poprzytulała nas i obcałowała.. Oczywiście, jak już wybieraliśmy się do domu, to było "ja nie chcie do domu"..
Rodako, jak po nocce? Ciężka była? Ta opieka długoterminowa to na zasadzie pielęgniarek środowiskowych czy coś? Moja mama (pielęgniarka) robiła w lato kurs, który chyba na tym samym polegał..po tym kursie może "opiekować się" chorymi w ich domach..
A jak mała? Lepiej się już czuje?

Hop hop, a gdzie reszta dziewczyn???
 
witam ;)

Maxwell nocka była niezła, ale jak przyszłam dowiedziałam się, ze kolejnej nocy mam kolejną, tylko mieli mnie gdzieś i o tym nie poinformowali, bo w końcu idę na nockę to się dowiem z grafiku ;/ wściekła byłam, bo musiałam kombinować co zrobić, by gdzieś Laurę ulokować... ;/
Odpoczęłaś troszkę jak nie było Marysi ;)
A kurs dokładnie taki sam ;) Mogę właśnie pracować w środowisku i chodzić do pacjentów. To fajny dodatkowy zarobek ;)

Jutro niestety idę na rano do pracy, a w środę na noc ;/ Na samą myśl mam dość.

Za to kurs był super! :D
 
Dziewczyny kasia urodziła, coreczke w 35 t.c :) mala z tego co mi wiadomo jest zdrowa ma na imie iga i miala ponad 3500g i 52cm :)
gratulacje:-d
 
Cześć
biggrin.gif

Moje dziewczyny śpią -jestem w szoku, że udało mi się Marysię uśpić
shocked.gif
wink2.gif
, więc ja mam chwilę na BB
biggrin.gif

Wczoraj późnym popołudniem zadzwoniła moja szwagierka z zaproszeniem na urodzinową kawkę na wtorek (ma urodziny w walentynki
biggrin.gif
), więc wieczorem jeszcze podskoczyliśmy na małe zakupki do CH po prezenty: dla szwagierki -kupiłam perfum C-True oraz dla mojego taty na urodziny - płytę Sylwii Grzeszczak..Marysia pobiegała po sklepach, więc szybko padła
biggrin.gif

Rodako..biedna, to masz tych dyżurów teraz..

Kasiurek - gratulacje kochana:tak::tak::tak:Niech się Iga zdrowo chowa:-)

Dziewczyny, jakie macie plany na Walentynki?:-)
 
reklama
Kasiu gratulacje!!!

maxwell ano mam co robić, rzeczywiście ;/

plany na walentynki... idę jutro na dyżur (12h) heh, potem pewnie jakieś piwko z m i tyle. planów brak. Ostatnio zbyt dużo wydatków...
 
Do góry