ja jak byłam w ciąży z synkiem, jadłam głównie chałwę, udało mi się przytyć 23 kg i wyglądałam raczej nieładnie, wróżono mi dziewczynę ;-) a jak byłąm w ciąży z córką, jadłam głównie biały ser, mało przytyłam i łądnie wyglądałam, oczywiście wróżono mi chłopca ;-) a teraz jem zdrowo, nie tyję, dobrze wyglądam, wróżą mi dziewczynkę, ale ja mam po prostu cukrzyce ciążową i sama nie wiem na co mam ochotę, bo muszę trzymać dietę i moich smaków nie biorę pod uwagę ..
W każdym razie zachcianki i "uroda" nie są raczej dobrym tropem.
W każdym razie zachcianki i "uroda" nie są raczej dobrym tropem.