zabobony , przesądy i wrózenie płci z kształtu brzucha

[_Roszpunka_]

witam moje panie... :-)
jak widać jestem tu pierwszy raz... trochę czytałam i szczerze zastanawiam sie i mam nadzieję że jeszcze ktoś zagląda na temat "chłopiec czy dziewczynka"

Chciałam się dowiedzieć po czym poznać czy to chłopiec czy dziewczynka...

I różnbiue słyszałam... raz że na słodkie chłopiec raz że dziewczynka...
szczerze to nie wiem w którym tygodniu jestem bo dopiero wczoraj zrobiam test i wyszło że TAK....
Cieszymy się bardzo z moim ukochany,....
ale ciwekawi mnie czy jak mam ochgotę na kiszone ogórki i rolmopsy to czy nie będzie czasem chłopiec..... moje pierwsze przeczuie było że dziewczynka...
ale nie wiem....

pozdrawiam

PS. vega gratuluję

 

[Groch]

wiesz najlatwiej to poznac po tym jak ci lekarz zrobi usg i zobaczy czy ma siusiaka czy nie.. a takie ludowe madrosci to - jak to sie mowi - na dwoje babka wrozyla..

 

[_Roszpunka_]

No tak.... można tak powiedzieć
Ja czuję że to będzie chłopiec alwe na usg to trzeba dugo czekać ;-)
narazie nic nie wiadomo...
poza terminem....

 

[_Roszpunka_]

a tak wogóle to chyba będziemy razem rodziły... hehe


mam jeszcze pytanie.... czujesz się dobrze czy masz jakieś problemy związane np z wymiotowaniem czy oddychaniem??

 

[zanka1411]

ja tez chce wiedziec
Ja sie urodzilam w listopadzie 1990 a poczecie w grudniu 2008

 

[Groch]

czuje sie fantastycznie, oprocz tego ze spie caly czas. rano mam jeszcze mnostwo energii ale po poludniu to juz jest masakra, oczy mi sie same zamykaja jak po heroicznym wysiłku.. nie mam mdlosci, ani tym bardziej wymiotow, piersi sie powiekszyly ale nieznacznie - tak jak przez miesiaczka.

a Ty jak sie czujesz?

 

[jlo]

Urodzona pażdziernik 1979,poczęcie grudzień 2008

 

[KasperiMaja]

chyba tak

 

[_Roszpunka_]

szczerze to Ci zazdroszczę
ja cały tydzień umieram na łóżku, jeść nie mogę.... boli mnie kręgosłup...
tylko 1 góra 2 dni w tygodniu czuję się w miarę ok....
poza tym w ciągu dnia czasem mam dobre 5 min to wyskoczę do sklepu...ale nie dalej bo nie dam rady...
no i ze snu też nici... bo budzę się nocami i płaczę z bólu korzonków albo kręgosłupa
dzisiaj byłam w szpitalu i za tydzień będzie już słychać i widać serduszko
więc jestem szczęśliwa...
dokładnie powiedfzieli mi że jestem już w 6 tygodniu

A mam jeszcze małe pytanko.. jak dodałaś to odliczanie?
wiem jak to zrobić ale już nie umiem dodać

 

[_Roszpunka_]

hej jeśli chodzi o samopocxzucie nie martw się...
ja czuję się fatalnie... jestem w 6 tygodniu....
normalnie żyć się nie chce..... jeść nie mogę...wszystko mnie boli..
a jeś;li chodzi o zachcianki mam takie jak ty... i myślę że to będzie chłopczyk
więc będziesz miała synka....
ale poczekaj jeszcze na usg....