Dzisiaj Miki taki marudzący był, że dałam mu Nurofen, pomaga przy bólach związanych z ząbkowaniem i masowałam dziąsełka własnym paluchem przez tetrę, tak mu się to podobało, i przynajmniej na jakiś czas ucichł...Jak nie palcem masuje to smokiem...bo nie mogę już patrzeć jak jeździ sobie rączką, właściwie całą piąstką w buzi...;-) a co zębolków nie widać to nie widać, a ślina leci, cały czas ze śliniakiem na szyi jest, ale momentami mam wrażenie, że wiadro gdybym zawiesiła na szyje też co 5 minut musiałabym je wylewać.
reklama
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
Rosną kociu,rosną...;-)
GRATULACJE DLA ZUZKI,oby ząbeczki rosły zdrowe i sliczne!
U nas tez zęby wyszły bez wiekszych problemów,oby tak dalej...slina w normie,nie zauwazyłam wzmozonej produkcji;-) tylko rączki non stop w buźce...
GRATULACJE DLA ZUZKI,oby ząbeczki rosły zdrowe i sliczne!
U nas tez zęby wyszły bez wiekszych problemów,oby tak dalej...slina w normie,nie zauwazyłam wzmozonej produkcji;-) tylko rączki non stop w buźce...
reklama
wioletta.z
Lipcówka'06 mama Oskara
Kaju nie śmiej się ale jak ja dzis zobaczyłam ile mam siwuchów to zdebiałam Musze iść do fryzjera i zaraz coś z tym robić,bo jeszcze trochę i całkiem osiwieje
Podziel się: