reklama
He he.. u nas nenedent jest prawie że wysysany z tubki jak mleczko w tubce Hania ją uwielbia... ale smakować. Ale jak przychodzi do szczotkowania to już nie jest tak fajnie. Najbardziej lubi dłubać w zakrętce
Raz dałam jej zwykłą pastę bo dentysta kazał wcierać w ten ułamany ząbek. Nici z tego - wielki opór i paszcza zamknięta
Raz dałam jej zwykłą pastę bo dentysta kazał wcierać w ten ułamany ząbek. Nici z tego - wielki opór i paszcza zamknięta
andariel
mama super dwójki :]
a gdzie się kupuje nenedent? i czy to jest pasta, ktorą dziecko może połknąć? bo my zwykłą wodą przemywamy (szczoteczką) jedynie;
Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Andariel w aptece: • nenedent • Apteka internetowa doz.pl
A my mieliśmy do niedawna ten ze szczoteczką na palec. Jakby nie patrzeć rok czasu więc się bardzo opłaca.
A my mieliśmy do niedawna ten ze szczoteczką na palec. Jakby nie patrzeć rok czasu więc się bardzo opłaca.
azorek84
mama Amelii 2009
my dla amelki mamy z aquafresh mietowa.uzywamy ja od poczatku balam sie ze wlasnie mietka jej nie posmakuje i bedzie pluc ale jest git. nie chce jej kupowac zadnych smakowych bo "dorosla"pasta tez jest mietowa wiec jak jej pasuje to nie bede zastepowac niczym innym. mi rodzice kupowali zawsze jakies poziomkowe albo inne smaki pasty i pozniej ciezko mi bylo sie do smaku doroslej pasty przyzwyczaic
Dziewczyny muszę się pochwalić Asiuli w końcu wyszedł pierwszy ząbek! Został wystukany w Dniu Babci Taka wesoła data No teraz mi się chyba szykują następne, bo mała zrobiła się znowu marudna. Będziemy Was powoli doganiały
_karincia_
Fanka BB :)
aga026 no to wielkie gratulacje dla Asiulki
W końcu przyszła pora na ten pierwszy ząbek.
Teraz na pewno pójdą prawie na raz
W końcu przyszła pora na ten pierwszy ząbek.
Teraz na pewno pójdą prawie na raz
reklama
Mamy kolejny ząbek! Dokładnie po dwóch tygodniach od wyjścia pierwszego. Totalne zaskoczenie, bo nagle mi coś zaczęło stukać o szklaneczkę jak dawałam jej pić Ale tym razem mała znosiła to dużo gorzej. Tydzień przed wyjściem pojawiła się angina, katar, gorączka ponad 40 :-( Trochę się bidulka pomęczyła. Grunt że nie idzie ich więcej na raz :-)
Podziel się: