reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ząbki

U nas o dziwo najlepiej pasuje Nati Nenedent. Kupiłam jej chicco bananową i truskawkową to absolutnie ich nie akceptuje,a ta nenedent ekstra. Ach te gusciki....
 
reklama
He he.. u nas nenedent jest prawie że wysysany z tubki jak mleczko w tubce:) Hania ją uwielbia... ale smakować. Ale jak przychodzi do szczotkowania to już nie jest tak fajnie. Najbardziej lubi dłubać w zakrętce :)
Raz dałam jej zwykłą pastę bo dentysta kazał wcierać w ten ułamany ząbek. Nici z tego - wielki opór i paszcza zamknięta ;)
 
my dla amelki mamy z aquafresh mietowa.uzywamy ja od poczatku:D balam sie ze wlasnie mietka jej nie posmakuje i bedzie pluc ale jest git. nie chce jej kupowac zadnych smakowych bo "dorosla"pasta tez jest mietowa wiec jak jej pasuje to nie bede zastepowac niczym innym. mi rodzice kupowali zawsze jakies poziomkowe albo inne smaki pasty i pozniej ciezko mi bylo sie do smaku doroslej pasty przyzwyczaic :(
 
Dziewczyny muszę się pochwalić :D Asiuli w końcu wyszedł pierwszy ząbek! Został wystukany w Dniu Babci :D Taka wesoła data :) No teraz mi się chyba szykują następne, bo mała zrobiła się znowu marudna. Będziemy Was powoli doganiały ;)
 
A my dzisiaj kupiliśmy Hani pastę Elmex - 1-6 lat. Super jest - miętowa a nie owocowa. Hania w końcu porządnie wyszorowała ząbki ;)
A Nenedent zaginął nam w akcji... wpadł gdzieś i nikt nie może znaleźć ;)
 
reklama
Mamy kolejny ząbek! Dokładnie po dwóch tygodniach od wyjścia pierwszego. Totalne zaskoczenie, bo nagle mi coś zaczęło stukać o szklaneczkę jak dawałam jej pić :-D Ale tym razem mała znosiła to dużo gorzej. Tydzień przed wyjściem pojawiła się angina, katar, gorączka ponad 40 :-( Trochę się bidulka pomęczyła. Grunt że nie idzie ich więcej na raz :-)
 
Do góry