reklama
Patka, Daruś ma tylko 4 zęby. Następne będą górne "Dwójki" - widać już zmiany w dziąsłach. Czasami śmieję się, że pełna synchronizacja z mamą - 2 miesiące temu znowu odezwały się moje "ósemki". Żeby mając 32 na karku jeszcze ząbkować
Ale przynajmniej mogę sobie wyobrazić, co czuje maluch, gdy idą mu dwa zęby, a nie jeden! Ból podwójny!

Orzech
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 2 198
Nicole znam to moje osemki tez sa bardzo leniwe.....
Sluchajcie dzieciaczki coraz wieksze i coraz bardziej rozumne, no i zabkow coraz wiecej.
Chcialam napisac pare uwag dotyczycych ich czyszczenia...nie dzieciakow tylko zabkow oczywiscie;-)
Ktore dzieci chetnie daja sobie myc zabki sama woda to mozna dalej stosowac sama wode, bo mysle, ze z momentem wlaczenia pasty do zebow zacznie sie jej lykanie, a to mozna odwlec ile sie da.
Ktore dzieci nie olubia mycia zebow woda, czyli ogolnie nie lubia tej czynnosci powinny miec wlaczona paste jako zacheta smakowa;-).
Dzieci rozumieja juz bardzo duzo, i jak przegapimy solidnosc czyszczenia zebow nie nauczymy ich potem tego tak prosto, wiec slodki smak pasty do zebow moze byc dobra zacheta.
Moja Anula ma na razie tylko 2 zeby trzeci sie wlasnie pcha, i jak na razie cale mycie nie musi trwac dlugo i jakos daje rade sama woda, ale gdybym miala wyczyscic 8 zabkow, to nie wiem, czy starczyloby jej cierpliwosci, ale zpobaczymy.
Co tam jeszcze.......acha, mysle, ze pora najwyzszy oduczyc dzieciaki picia slodzonych napojow w nocy...oczywiscie jesli same tego chcecie w kazdym razie z mojego punktu widzenia jest to zdecydowanie szkodzace i dzieciaki, ktore pija slodkie herbatki albo soczki w nocy beda niestety mialy klopoty z prochnica w mleczakach a to nie jest przyjemne ani dla mam ani dla dzieci....ani dla dentystow:-(.
Atak na koniec to ciesze sie oczywiscie niezmiernie, ze te nasze zabki tak ajnie rosna:-) jeszcze rok temu chodzilysmy z brzuchami i zastanawialysmy sie nad olejkiem rycynowym i chodzeniem po schodach, kto by pomyslal, ze dzisiaj dzieciaki juz beda chodzic i myc swoje zabki:-)
Sluchajcie dzieciaczki coraz wieksze i coraz bardziej rozumne, no i zabkow coraz wiecej.
Chcialam napisac pare uwag dotyczycych ich czyszczenia...nie dzieciakow tylko zabkow oczywiscie;-)
Ktore dzieci chetnie daja sobie myc zabki sama woda to mozna dalej stosowac sama wode, bo mysle, ze z momentem wlaczenia pasty do zebow zacznie sie jej lykanie, a to mozna odwlec ile sie da.
Ktore dzieci nie olubia mycia zebow woda, czyli ogolnie nie lubia tej czynnosci powinny miec wlaczona paste jako zacheta smakowa;-).
Dzieci rozumieja juz bardzo duzo, i jak przegapimy solidnosc czyszczenia zebow nie nauczymy ich potem tego tak prosto, wiec slodki smak pasty do zebow moze byc dobra zacheta.
Moja Anula ma na razie tylko 2 zeby trzeci sie wlasnie pcha, i jak na razie cale mycie nie musi trwac dlugo i jakos daje rade sama woda, ale gdybym miala wyczyscic 8 zabkow, to nie wiem, czy starczyloby jej cierpliwosci, ale zpobaczymy.
Co tam jeszcze.......acha, mysle, ze pora najwyzszy oduczyc dzieciaki picia slodzonych napojow w nocy...oczywiscie jesli same tego chcecie w kazdym razie z mojego punktu widzenia jest to zdecydowanie szkodzace i dzieciaki, ktore pija slodkie herbatki albo soczki w nocy beda niestety mialy klopoty z prochnica w mleczakach a to nie jest przyjemne ani dla mam ani dla dzieci....ani dla dentystow:-(.
Atak na koniec to ciesze sie oczywiscie niezmiernie, ze te nasze zabki tak ajnie rosna:-) jeszcze rok temu chodzilysmy z brzuchami i zastanawialysmy sie nad olejkiem rycynowym i chodzeniem po schodach, kto by pomyslal, ze dzisiaj dzieciaki juz beda chodzic i myc swoje zabki:-)
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Orzech, czytasz w moich myslach ;-)
dzis myslałam o Tobie i o zadaniu pytania asd. mycia zebów wodą/pastą.
moj ludek cieszy się na szczoteczkę, szczesliwie jeszcze sie nie zniecheciła do mycia wiec pasty póki co nie bedzie.
dziękuję.
dzis myslałam o Tobie i o zadaniu pytania asd. mycia zebów wodą/pastą.
moj ludek cieszy się na szczoteczkę, szczesliwie jeszcze sie nie zniecheciła do mycia wiec pasty póki co nie bedzie.
dziękuję.
Igo raczej lubi myć ząbki - ale cierpliwości mu starcza tylko na chwilę - później muszę się trochę nagimnastykować
a szczoteczkę mamy taką zwykłą dla maluchów od 4 miesiąca - Oral B - a pastę Chicco - bananową - używam jej dosłonie kapkę...
no i śpiewam przy myciu : "szczotka, pasta, kubek, ciepła woda tak się zaczyna wielka przygoda - myję zęby bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty itd." pamiętacie?

no i śpiewam przy myciu : "szczotka, pasta, kubek, ciepła woda tak się zaczyna wielka przygoda - myję zęby bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty itd." pamiętacie?
reklama
Podziel się: