Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Czy Wasze Bąki malują farbami? U nas dzisiaj debiut
Wcześniej miał takie do malowania paluchami, ale z racji swojej nadwrażliwości- nie cierpi. O wiele bardziej pasuje mu kiedy pędel oddziela go od mazistej farby
Pomalowaliśmy sobie wszyscy i mamy stosik kolorowych prac, a z Miesia prawdziwy picasso
Zaczeło się niewinnie...
A potem już było coraz bardziej kolorowo- włączając w to ubrani i ścianę ( dało się umyć, uff)
Oprócz tego pokochał kredki- rysuje i koloruje, potrafi około 50 minut się tym zajmować, pod warunkiem, że mama patrzy i podziwia I koloruje coraz bardziej precyzyjnie i celowo.
np mówi " kapka" i koloruje chłopcu czapę
Ciastolina tak sobie, szału nie ma. Z zabaw- polubił wyścigi autkami i budowanie garażu. No i od wczoraj wraca do ukłądanek na które ostatnio nie miał ochoty, coraz lepiej mu idzie łączenie dużych puzzli. Lubi też odgrywać sceny swoimi myszkami ( wybiera która to mama , tata, bacia, dziadzia...) i figurkami duplo. Ogólnie to zabawy są coraz ciekawsze i artakcyjniejsze też dla mamy i taty, co mnie cieszy:-)
Wcześniej miał takie do malowania paluchami, ale z racji swojej nadwrażliwości- nie cierpi. O wiele bardziej pasuje mu kiedy pędel oddziela go od mazistej farbyPomalowaliśmy sobie wszyscy i mamy stosik kolorowych prac, a z Miesia prawdziwy picasso
Zaczeło się niewinnie...
A potem już było coraz bardziej kolorowo- włączając w to ubrani i ścianę ( dało się umyć, uff)Oprócz tego pokochał kredki- rysuje i koloruje, potrafi około 50 minut się tym zajmować, pod warunkiem, że mama patrzy i podziwia
I koloruje coraz bardziej precyzyjnie i celowo.np mówi " kapka" i koloruje chłopcu czapę
Ciastolina tak sobie, szału nie ma. Z zabaw- polubił wyścigi autkami i budowanie garażu. No i od wczoraj wraca do ukłądanek na które ostatnio nie miał ochoty, coraz lepiej mu idzie łączenie dużych puzzli. Lubi też odgrywać sceny swoimi myszkami ( wybiera która to mama , tata, bacia, dziadzia...) i figurkami duplo. Ogólnie to zabawy są coraz ciekawsze i artakcyjniejsze też dla mamy i taty, co mnie cieszy
:-)
) i kropki. Nieustannie prosi, żeby coś narysować, żeby potem mogła stwierdzić, że np lala jest goła - i 'dorysowywuje' jej rękawiczki i buciki.
:-)
